No właśnie... my mamy awanturę, bo nikt z działu nie chce robić części finansowej. Księgowa zresztą też nie chce. Taka spychologia... Ale moim zdaniem jak sama nazwa mówi część finansowa należy do księgowości... co zrobić?
ja nie wyobrażam sobie robić tej cześci przeciez nie prowadzę ksiąg rachunkowych nie wiem co i z jakiego działa i paragrafu jest wydatkowane itp. Bez przesady to działka niestety księgowych. U mnie to robi ksiegowa cześc tylko rzeczy sobie wzajemnie uzgadniamy
A skąd bierzecie dane do tej części sprawozdania, zmyślacie?
Drukuje część D, zanoszę do księgowej i odbieram wypełnioną. Tak to wygląda u mnie. Z Księgową to ja mogę ewentualnie pośmiać się z co niektórych bzdur zawartych w sprawozdaniu a nie awanturować kto te część powinien zrobić.
Wygląda to tak, że księgowość drukuje świstek papieru, na którym mam wyszczególnione paragrafy i muszę sama sobie wszystko obliczyć. Albo trafię albo nie... tak właśnie robi się sprawozdania...
Karolina
Ale to musi być jakoś kompatybilne ze sprawozdaniami finansowymi do gminy, które daje księgowa. CO na to Twój kierownik? U mnie od lat te rzeczy robią księgowe, musi to grać i tylko one są w stanie dobrze wypełnić część D. To tak, jakbym ja kazała jej robić całą resztę na podstawie świstków.