likwidacja depozytu - Domy Pomocy Społecznej, Zakłady Opiekuńczo-Lecznicze

  
Strona 1 z 2    [ Posty: 12 ]

Napisano: 13 sty 2012, 14:16

Mija 3 lata po śmierci naszego mieszkańca, który pozostawił pieniądze w depozycie, syn został wezwany do odbioru zgodnie z ustawą . Nie chciał sie tym zająć , bo oszczędności jest 40,00 zł, więc nie opłacało mu się . Teraz my jako DPS musimy pisać do sądu o likiwdację tego depozytu . Czy są jakieś przepisy zwalniające z opłat za wniesienie sprawy, bo przecież taka mała masa spadkowa i jeszcze mamy ponosić koszty ?
~mirka


Napisano: 14 sty 2012, 10:13

Przepisy są a zapis jest taki,że sąd MOZE zwolnić.trzeba to napisać we wniosku i uzasadnić ale sądy podchodzą różnie i możecie nigdy nie zlikwidować bo jak kosztami związanymi z likwidacją przekroczycie wartość depozytu to przed innymi będziecie się tłumaczyć przy kontroli finansowej.
~ona

Napisano: 20 sty 2012, 16:00

Nas zwalniają - jak na razie, ale co będzie...
~ewik

Napisano: 24 sty 2012, 0:23

a czy składacie wniosek do sądu o złożenie depozytu od razu po śmierci mieszkańca, czy po 3 latach jeśli uprawniony nie odebrał wniosek o likwidację depozytu?. Zdzwoniłam dzisiaj do sądu i w sekretariacie pani zdziwiona była co to za wniosek o likwidację depozytu ja chcę składać ? Jeszcze jedno pytanie, czy do wniosku należy dołączyć pełnomocnictwo starosty dla dyrektora DPS, który składa wniosek do sądu?
~marta

Napisano: 24 sty 2012, 16:28

Czy żaden z pracowników socjalnych nie prowadzi spraw po śmierci mieszkańców i nie chce się podzielić swoimi spostrzeżeniami?
~marta

Napisano: 25 sty 2012, 23:42

Wniosek do śądu składa się po 3 latach od zawiadomienia ewentualnego spadkobiercy bo tyle on sam ma czasu na uzyskanie masy spadkowej - ustawa z 2006 roku o likwidacji niepodjętych depozytów.
~ona

Napisano: 26 sty 2012, 12:40

Wniosek do sądu składa się po 3 latach nie od śmierci a od daty zwrotnego potwierdzenia odbioru przez spadkobiercę lub zwrotki poczty. Należy załączyć notarialnie poświadczoną uchwałę zarządu powiatu, że dyrektor może reprezentować w tym placówkę plus powołanie dyrektora albo uchwałę zarządu powołującą go na stanowisko. Można to zrobić w pierwszym wniosku a w następnych sprawach powoływać się na sygnaturę akt sprawy , w której były potwierdzenia notarialne. Notariusz bierze ok. 7,30 zł za 1 stronę potwierdzenia takiego dokumentu.
~Ewa

Napisano: 26 sty 2012, 13:07

do Ewy , miałaś już takie sprawy ? Jak wygląda ta procedura w sądzie ? Czy rzeczywiście się pisze wniosek o likwidację czy o złożenie depozytu do sądu . Rozmawiałam z naszą sędziną , ona twierdzi , że jeszcze takiej sprawy nie miała.
~marta

Napisano: 27 sty 2012, 13:13

Depozyty sądowe to co innego. Po śmierci mieszkańców pieniądze są na koncie depozytowym DPS. Po 3 latach od powiadomienia spadkobierców jeżeli nie odbiorą tych pieniędzy to kierujesz sprawę do sądu tzw. wniosek o likwidację niepodjętego depozytu. Załączasz dowody tzn. kserokopię powiadomienia do rodziny, zwrotne poświadczenie odbiory lub zwrotkę poczty, może być druk przy przyjęciu mieszkańca z wyznaczeniem osoby do jego pochówku i odbioru rzeczy po nim, kserokopia aktu zgonu mieszkanca plus uchwały powiatu o których pisałam.
Nasz sąd rozpatrywał sprawy bez wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych.
W ubiegłym roku prosił o uregulowanie opłaty 40 zł. i zwrócił wnioski.
Zaczeliśmy pisac wnioski bez druku o zwolnienie od kosztów sądowych zapisując w treści wniosku prośbę o zwolnienie od kosztów. Nie wiem jeszcze jak sąd się ustosunkuje, czekamy.
Prawnik zatrudniany przez placówkę powinien pomóc napisać taki wniosek.
~Ewa

Napisano: 27 sty 2012, 13:18

Wnioski składa się do WYDZIAŁU CYWILNEGO sądu.
Gdy sąd wyda postanowienie to prosimy urzad skarbowy o wskazanie numeru konta do przekazania na skarb państwa , księgowośc robi przelew a my odnotowujemy to w książce depozytów.
~Ewa



  
Strona 1 z 2    [ Posty: 12 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x