My socjalni robimy listy wypłat do banku, składki zdrowotne, stypendia, ZI, sprawozdania, wywiady do przyznania św. pielęgnacyjnego, wywiady do komisji alkoholowych, wypisujemy kopert i zanosimy je na pocztę, opracowujemy ocenę zasoby pomocy społecznej, opracowujemy w pomoście całe decyzje o przyznanie zasiłku, pracujemy w projekcie systemowym PO KL, jeździmy w teren swoimi samochodami, nie mamy ekwiwalentu za odzież, używamy swoich tel. komórkowych do pracy w terenie, itd. itd.
Owszem za całość odpowiada kierownik, tylko,że to nie zwalnia pracowników z odpowiedzialności za swoja pracę. Mam wrażenie w wypowiedzi wcześniejszych,że jak odpowiada kierownik to zwalnia to was z poczucia odpowiedzialności za własną pracę. Wstyd by mi było gdyby mój kierownik tłumaczyłby się za coś co ja źle zrobiłabym.
u nas pracownicy tylko robią wywiady, ja mam niepełny teren, ZI, cały POMOST, pisanie decyzji - wszystkich i zasiłki oczywiście z pomocy społecznej, ubezpieczenie POKL składki z kontraktu, listy wypłat, sprawozdania i nie wyobrażam sobie żeby to robił kierownik a tym bardziej księgowa
Ale ja nie napisałam,że jestem nieomylna!. Oczywiście,że każdemu zdarzy się pomylić, tylko jeśli pomyliłam się ja, to i ja za to odpowiadam, nie zwalam że szef nie widział i podpisał, to znaczy że za to odpowiada.
W małych gminach nie ma wymaganego wymogu zatrudnienia pracowników socjalnych/1 na 3000 tys.mieszkańców/ a wy tu wyskakujecie z pracownikiem administracyjnym.