Ustalenie terminu płatności to kwestia, która nie jest uregulowana w przepisach prawa – uzależniona jest ona wyłącznie od wiążących strony czynności porozumień. Formalnie nie ma żadnych przeszkód aby strony czynności ustaliły, że termin płatności wynosi 30 dni od daty doręczenia faktury. Jeżeli z faktury wynika jedynie, że termin płatności wynosi 30 dni, to należałoby twierdzić, że chodzi tu o termin 30 dni liczony od daty wystawienia faktury. Takie tezy jednak potwierdza jedynie logika, a nie uregulowania prawne.
Należy zauważyć, że przepisy regulujące kwestie związane z fakturami VAT, tj. przepisy rozporządzenia Ministra Finansów z 28 marca 2011 r. w sprawie zwrotu podatku niektórym podatnikom, wystawiania faktur, sposobu ich przechowywania oraz listy towarów i usług, do których nie mają zastosowania zwolnienia od podatku od towarów i usług (Dz. U. Nr 68, poz. 360, z późn. zm.) - dalej r.z.n.p., w tym w szczególności przepisy Rozdziału 3 r.z.n.p., które regulują kwestie związane z fakturami VAT, w ogóle nie odnoszą się do terminów płatności faktur. Tak naprawdę, terminy płatności faktur uwarunkowane są tylko i wyłącznie uzgodnieniami stron czynności. Strony mogą w tym względzie dokonywać zupełnie dowolnych uzgodnień. Nie ma żadnych przeszkód, aby określać termin płatności faktury na 30 dzień liczony od dnia doręczenia faktury. Jeżeli z faktury wynika jedynie, że termin płatności wynosi 30 dni, to należałoby twierdzić, że chodzi tu o termin 30 dni liczony od daty wystawienia faktury. Takie tezy jednak potwierdza jedynie logika (zasady logicznego rozumowania), a nie uregulowania prawne. Jeżeli sprzedawca ma w tym względzie jakiekolwiek wątpliwości, to powinien je po prostu uzgodnić z nabywcą. Przepisy prawa podatkowego nie dają podstaw do rozstrzygnięcia wątpliwości.
Rzeczywiście zdarza się ,że faktury przychodzą po terminie zapłaty ale mnie trafia jak mam zamknięty miesiąc, oddane sprawozdanie a przychodzi sobie obciążenie po 15 - tym np. X z datą 30.IX. Tego nie lubię.