Plamę to dała ta matka. Całą kałużę. Wolni ludzie mają wolny wybór w podejmowaniu decyzji. Dziecko na smyczy/uprzęży to żadna sensacja. Tak jak kojce w domu czy bramki na schodach służy to bezpieczeństwu. Jednak widząc że żebra powiadomiłbym sąd rodzinny - wgląd w sytuację, kurator.
A jeśli chodzi o pieniądze to sprawa jest prosta. Nie należy się to znaczy nie należy. Jakoś ZUS nikt nie oskarza ze dał plamę bo się komuś renta lub emerytura zgodnie z przepisami nie należy...
Też to widziałem wczoraj. I był to inny materiał. Nikt nie oskarżał mopsu. Kobieta ponoć słynie z cwaniactwa.
Ten materiał jest z dzisiaj i nagle wspominają o łopiece? Dziwne. Ktoś szuka kozła.
Ale prawda jest taka że mops powinien z nią popracować. Tu faktycznie zawiniła łopieka. Kasa kasą. Prawo jest takie a nie inne. Są kryteria. Jest natomiast jeszcze praca socjalna i asysta o której ktoś znowu zapomniał.
Oczywiście widać na tym filmie jak w \"milutki\" troskliwy sposób odnosi się do tego dziecka, mój pies na smyczy nie jest tak traktowany. To, że odmówiono bo się nie kwalifikuje to jedno a praca socjalna to druga sprawa. Ale po chol.. sobie zawracać głowę.