Ludzie co to za różnica?
Myślicie to przyjemne bez przerwy korespondować z wymiarem sprawiedliwości ! Przecież oprócz tej sprawy czeka dyr. czrnecką nasrtępna sprawa z powództwa pip pokontrolnych wnioskach z wiosny 2013 r. o to samo tylko większa kasa i co ? Sąd to sąd gumką myszką nie wytrzesz a czas prospelity się kończy , klasyczny \"kozioł ofiarny\".
No cóż nigdy inteligencja nie grzeszyła, taki żyrardowski wór\" jak większość z nich...
Co do powyższego, pełna zgodność. Jest to cokolwiek przyjemne, kiedy masz poczucie, że to już nie ty jesteś w sądzie pod kreską, tylko ktoś, kto Cię ciemiężył. Nareszcie.
A ja zwracam uwagę na to, że wykroczenie nie podpada pod ustawę o pracownikach samorządowych. Cóż, najwyżej policzone będzie w tym życiu następnym.
hm Anitę ubiegła w wyscigu po etat jej koleżanka z Twardej
Edyta B.okazała sie bardziej skuteczna,wchodząc w zażyłe relacje z dyrektorem tadeuszem,podobno długo nad tym pracowała...ale warto było wczoraj zwolnienie i odprawa dziś angaż tylko za jaka cene he,he
Uważam,że na nich też przyjdzie czas jak na annę k. skończą się koneksję i szerokie plecy.Chociaż takie osoby szybko potrafią się dostosować do nowej rzeczywistości i będą opluwać swoich \" promotorów\" byle do przodu i przetrwać.