nie...ja tak sobie tylko pisze...ale ten facet niestety tylko namiesza w twoim małżeństwie i zerwie z toba kontakt o to mu tylko chodzi, chociaż mówi co innego...i pamietaj on mówi to co ty chcesz usłyszeć
hmmm wiesz ja wiem o nim wszystko...wiem gdzie ma biuro. jest bardzo postawiony..wiec nie wiem czy tak zerwie kontakt ze mna.. i tez nie bedzie naciskal mnie...
on wie ze moze ucierpiec jego reputacja, mam jego maile itd.i mam odczucie, że chce zeby bylo miedzy nami ok ( bo wyczuwam,że sie boi ze to kiedys wykorzystam jakby cos bylo nie tak-choc ja taka nie jestem zeby sie mscic)
Ach...wszystko to jest chore....- w malzenstwie mi tez jakos ostatnio nie wychodzi....ale nie przez niego
przepraszam trochę mnie poniosło ale nie kumam po co te kombinacje , nie wiem czego szukasz jeśli rady oto ona : zdecydowanie zajmij się mężem i swoim małżeństwem
Ja tez tak kiedys reagowalam...i bylam przeciwna takiemu zachowaniu-ale zawsze jestes madry jak ciebie to niedotyczy,....
Zycze ci zebys nigdy nie znalazla sie w takiej sytuacji
~:( tak ci sie tylko wydaje ze nie układa ci sie w małżeństwie nie przez niego, ale oczywiscie ze przez niego bo zaczynasz porównywac meża do niego i cały czas wychodzi ci ze mąż jest gorszy, nie mówi tak pięknie, nie robi niespodzianek...ale łatwo jest jest mówic, pisac jak nie jest sie z ta osoba codziennie...
wiem ze ci trudno, ale sama musisz dokonac wyboru albo on albo maz nie mozna ciągnac tego raze, zawsze bedziesz oszukiwac i siebie i męża..
a zapytam tak z ciekawości jak sie poznaliscie? spotykacie się?