Waldku. czy Twoje informacje sa pewne? Czy wszyscy kontrolujący tak podchodż do tego tematu? Jestem pełnomocnikiem na 1/4 etatu, 3/4 inne zadania gminne. Od zawsze te 1/4 było opłacane ze srodków alkoholowych. Jak pisałam miałam kontrole RIO i było ok. Więc? W koncu realizuje program. Gdyby nie te srodki to pewnie profilaktyka byłaby tylko na papierze, bo mój mały UG nie da kasy ze srodków własnych. Jak zatem wybrnąc z tej sytuacji?
koordynator prowadzący ma u nas w preliminarzu zapisane i tak dostaje- 300/m-c a z alkoholówki mamy też nasze diety 100 na rękę, opłacamy lekarza biegłego gdy bada alkoholika, płacimy prowadzącemu punkt konsultacyjny 1 x w tyg 2 godz(jest to terapeuta ma 250 za m-c, dofinansowujemy szkoły(jeżeli odpowiednio wcześnie zgłosiły imprezę o treści przeciwdziałania uzależnieniom ponadto jeżdzimy na szkolenia 3 dniowe o tematyce uzależnień ostatnio -Sopot to wiele dające szkolenia, dzięki temu działamy prężnie, no i wysyłamy 12 dzieci z rodzin z problemem co rok na kolonie(morze lub góry), a co rok mamy imprezę super dla młodzieży szkół podst i gimnazj. o tematyce przeciwdziałania uzależnieniom są super nagrody zakupione z funduszy komisji, pomaga nam GOK udział biorą okoliczne szkoły również z sąsiednich powiatow, mamy przez nasze działania wiele sukcesów, wiele osób walczy z nałogiem, opłacamy im dojazdy na terapię( zwrot co m-c kosztów dojazdu)- gdy szukałyśmy ostatnio dzieci z problemowych rodzin na kolonie, miałyśmy naprawdę problem, wysyłamy więc przeważnie te same( tak zmalała liczba alkoholików), naprawdę szkolą nas profesjonaliści, nie szkoda kasy na to a i nam chce się pracować, czego i wam życzę
no, no żeby nie było, ostatnio w ciągu 6 m-cy co najmniej 6 zgonow alkoholowych(niezawinionych przez nas ), i 5 przypadków choroby rakowej, związanej z alkoholem i papierosem, no trochę padł strach na ludków, ponadto kilku alkoholowych kawalerów samotnych bez rodzin, ale to inna bajka ich wybór, dla nas priorytetem była likwidacja(ograniczenie )w rodzinach- to zostało spełnione