Na placówki jazdy dalszej ciąg...

Wybrane tematy:
socjoterapia Opieka prawna nad małoletnią wychowanką w ciąży Zwolnienie dziecka z placówki opiekuńczo- wychowawczej urlopowanie wszystkich wychowanków z placówki... Alimenty ponowne umieszczenie w POW odpłatność za pobyt pensjonariusza w ZOL
ODPOWIEDZ
~Marianna

Re: Na placówki jazdy dalszej ciąg...

Post autor: ~Marianna »

2. Podniesienie wynagrodzeń do poziomu około 2350 brutto średnia

to akurat obniżenie poziomu

gdyby nie cudowna reforma to wszyscy mieli by minimum taka kwotę, a wielu miałoby ponad 3 tyś brutto
~Marianna

Re: Na placówki jazdy dalszej ciąg...

Post autor: ~Marianna »

8. Ograniczenie biurokracji

moja dyr i kadra ma wręcz odwrotne zdanie

ja od stycznia siedzę w papierach i końca nie widać
~Marianna

Re: Na placówki jazdy dalszej ciąg...

Post autor: ~Marianna »

Najważniejsze zmiana w mentalności wychowawców od przedmiotu do podmiotu.


to nie kwestia reformy placówek, ale kwestia zmiany podejścia do wychowania ... podobna rzecz stała się w domach rodzinnych

my byliśmy inaczej wychowywani niż nasze dzieci .. jest tu ogromna przepaść pomiędzy dwoma stylami wychowawczymi
~Marianna

Re: Na placówki jazdy dalszej ciąg...

Post autor: ~Marianna »

3. Zmniejszenie ilości dzieciaków w grupach z 18 do 10

10 czy 18 w sumie jedna broszka, problemem jest po prostu pojedynczy dyżur ... bo jak jest sytuacja kryzysowa to i 5 dzieci to za duzo
~Marianna

Re: Na placówki jazdy dalszej ciąg...

Post autor: ~Marianna »

Marcin bronisz czegoś w co jesteś po prostu zaangażowany. Nie dostrzegasz zmian jakie zaszły w naszym kraju na przestrzeni tych lat. I te zmiany by zaszły w placówce nawet gdyby nas przenieśli pod ministerstwo leśnictwa :)



\"\"1. instytucje nie powinny być „sierocińcami” czy „przytułkami”, a prawdziwymi domami dzieci z intensywnymi kontaktami ze środowiskiem zewnętrznym;
2. domy dziecka nie powinny przypominać koszarów, powinny być rozlokowane w budynkach kameralnych typu willowego;
3. należy zlikwidować wielkie sale, a w dużych budynkach tworzyć małe grupy wychowawcze związane z określonym wychowawcą, tak by warunki lokalne i personalne były zbliżone do domowych;
4. trzeba tworzyć grupy koedukacyjne w różnym wieku, tak by środowisko domów dziecka jak najbardziej zbliżone do środowiska naturalnego;\"\"

to są wytyczne z publikacji \"Ideologiczne i polityczne uwarunkowania rozwoju systemu opieki nad dzieckiem w Polsce w latach 1945-1956\" Ministerstw wówczas jeszcze Oświaty

czy one odbiegają od obecnych wytycznych?
~Marianna

Re: Na placówki jazdy dalszej ciąg...

Post autor: ~Marianna »

Jak znajdziesz
M. Kolankiewicz Zapiski o instytucjonalnej opiece nad dziećmi
[w]Dziecko krzywdzone. 2006 nr 17
to możesz prześledzić dla odmiany jak rozwijała sie piecza rodzinna.

Od roku 1975 był ciągły systematyczny wzrost liczby rodzin zastępczych. Z czego mniej niż połowa to były rodziny spokrewnione. czyli ponad połowa to były rodziny niespokrewnione w żaden sposób z dzieckiem.

Spadek liczby dzieci w pieczy wynika nie z faktycznej liczby dzieci poza władza rodzicielską ale z wydzielenia placówek spod sytemu pieczy: MOW i MOS
~Marianna

Re: Na placówki jazdy dalszej ciąg...

Post autor: ~Marianna »

i jeszcze jedno

w połowie lat 90, czyli jeszcze \"pod oświatą\" 70% wszystkich dzieci objętych opieką całkowitą była w rodzinach zastepczych
~Marcin

Re: Na placówki jazdy dalszej ciąg...

Post autor: ~Marcin »

Marianna przecież ja byłbym szczęśliwy gdym mógł zarejestrować się w PUP jako bezrobotny gdyby placówki świeciły pustkami. Podałem tylko kilka przykładów zmian - nie wszędzie jest źle. Co do bronienia placówek - nie bronię ich - mam nadzieję, że z czasem przekształcimy się w dwie 14. Marianna placówki przekształcały się zanim weszła w życie ustawa, robił to mój kolega posiadający \"lepsze zaplecze\". Co do zachodzących zmian to moje działanie jest potwierdzeniem właśnie ich samych. Jeszcze raz powtarzam - przez dłuższy okres czasu będziemy nadal funkcjonować i jedyne co możemy zrobić to starać się wszechstronnie przygotować do lądowania w dorosłość naszych wychowanków. Zmienia się specyfika biograficzna wychowanków, są coraz starsi, są bardziej informatyczni niż my, są ...... tej wyliczanki można by nie kończyć. Z jakich powodów mamy wieszać rękawice na kołek? Kto ma prawo powiedzieć nam dajcie spokój - ta dziewczyna się puszcza i nic z niej już nie będzie? Kto zezwala nam olewać tych, co mają gorzej od nas? Napisałaś, że żarty sobie robię pisząc o powrocie do domu rodzeństw? Być może nie było łatwo, gdyż mieliśmy tam kompilację wielu problemów społecznych a i dzieciaków było kilkoro. Ile udało się Wam wyprowadzić do domu rodzinnego? Piszesz, że 18 lub 10 nie robi różnicy. Pracowałem w grupach o takiej liczebności, być może Ty też, ja wiem, że dyżur w 18 osobowej grupie nawet \"normalnych\" dzieci nie ma niczego wspólnego w opieką i wychowaniem to jest nadzór i dozór. W 10 jest łatwiej. Tym razem okazało się, że mniej znaczy lepiej.
~Marianna

Re: Na placówki jazdy dalszej ciąg...

Post autor: ~Marianna »

\"Napisałaś, że żarty sobie robię pisząc o powrocie do domu rodzeństw? Być może nie było łatwo, gdyż mieliśmy tam kompilację wielu problemów społecznych a i dzieciaków było kilkoro. Ile udało się Wam wyprowadzić do domu rodzinnego?\"




Robiłam badania w swojej placówce. Badaniami objęłam wszystkie dzieciaki z okresu 9 letniego okresu, grubo ponad setka dzieci.

Do domów rodzinnych wróciła ok 25% dzieciaków objęta badaniem.

Troszkę mniej niż 30% odeszła do rodzinnej pieczy

około 40% usamodzielniło się


~Marianna

Re: Na placówki jazdy dalszej ciąg...

Post autor: ~Marianna »

gdybyś miał problem z policzeniem

to domów rodzinnych wróciło więcej niż 25 dzieci
ODPOWIEDZ