To proste. Nie ma odczuwalnej tendencji spadkowej, bo w placówkach jest mniej miejsc. Dostosowanie się do standardów ustawy spowodowało \"likwidację łóżek\" , lub przekształcenie placówek w inne (np. nieujęte w tej statystyce) . W ten sposób na statystykach będzie mniej dzieci w placówkach op-wych resortu pomocy.
Jakie to proste

- jeżeli zamkniemy połowę placówek to dzieci w pieczy instytucjonalnej będzie połowę mniej. Likwidacja placówek rozwiąże definitywnie (na papierze) problem sieroctwa

Podobnie można by rozwiązać problemy chorób, przestępczości, analfabetyzmu itd...
Zastanawiam się gdzie jest granica między przemilczaniem, naginaniem i wypukaniem niektórych faktów a zwykłym kłamstwem. I czy wynika to z niewiedzy czy też jest wyrazem zwykłego cynizmu i traktowania obywateli i ich wybrańców jak stada tępych baranów.