Patrzę właśnie na swoje konto i nie wierzę własnym oczom- jest wpływ! Nagroda od pracodawcy! Przypatruję się uważnie i nadal nie wierzę. Jak to możliwe, że z końcem roku spotkała mnie taka niespodzianka? Niewątpliwie moje zaangażowanie, wysiłek wkładany w pracę oraz raport pomostowy sprawiły, że zostałam doceniona, czego efektem jest dzisiejszy wpływ na konto. Raduję się niezmiernie wpatrując się w ten przelew jak sroka w gnat..w myślach już dysponuję środkami błądząc po alejkach galerii... kupuję prezenty gwiazdkowe dla najbliższych. Zaszaleję, myślę sobie, i wydam calutką nagrodę na prezenty! Przymykam oczy i widzę zachwyt syna buszującego pod choinką..nic nie zastąpi takiego widoku. Widok czterech jedynek wpływu tak mnie rozczulił, że poczułam się wyjątkowym specjalistą pracy socjalnej. Ale zaraz, zaraz...coś mi sie saldo nie zgadza..biegne po okulary..zakładam..i nie widzę jednej jedynki! Zniknęła nagle?..A nie..jest! Wszystko się zgadza..czwarta jedynka jest po przecinku...Wesołych Świąt!