odnośnie "starych" dłużnikow co roku pisze do komornika o informacje o Nich. Mam teraz w zw z jednym z nich zrobic przyłącze lub wszczecie Co mam z takim zrobić Kilka lat nie wypłacamy swiadczeń jego dzieciom ale ma ogromne zadłuzenia "jego" komornik odpisuje mi co roku że nie mozna go umiejscowic Zapadł sie pod ziemię ale nie mam umorzenia Co z takim zrobić ?
Przyłączyć się do egzekucji i to wszystko. Co my tak naprawdę możemy zrobić, to komornicy prowadzą postępowanie i jeśli oni nic nie mogą to co my biedne żuczki grzebiące w tym....... funduszu
Jak to nasi dłużnicy leżą i liczą chmury????
Przecież oni tak zapier.... na czarno, że nie mają kiedy na wywiady przyjść! Powinniśmy pracować dłużej, bo oni się do 15 nie wyrabiają
HEHEHE podoba mi sie Wasza wymiana zdań Dochodze do wniosku że jedyni ludzie ktorych nie cierpię to dłużnicy Budzą we mnie złe emocje ale pomyślcie Mam kiklu takich Siedział z kobita w domu /po separacji/ żarł ,chlał z alimentow z Fal Nigdy grosza nie zapłacił -prawa jazdy nie ma , a prpkurator odpisywał co sami wiecie - znikoma szkodliwość czynu Dziś ich żony chorują /dwoch takich mam/ i oni dostaja opiekuncze nad żonami /separacji juz nie ma / ludzie ok 55 lat I na starość nadal będa na naszym utrzymaniu rzygać się chce
HEHEHE podoba mi sie Wasza wymiana zdań Dochodze do wniosku że jedyni ludzie ktorych nie cierpię to dłużnicy Budzą we mnie złe emocje ale pomyślcie Mam kiklu takich Siedział z kobita w domu /po separacji/ żarł ,chlał z alimentow z Fal Nigdy grosza nie zapłacił -prawa jazdy nie ma , a prpkurator odpisywał co sami wiecie - znikoma szkodliwość czynu Dziś ich żony chorują /dwoch takich mam/ i oni dostaja opiekuncze nad żonami /separacji juz nie ma / ludzie ok 55 lat I na starość nadal będa na naszym utrzymaniu rzygać się chce