nie dla 500 zł na dziecko - Pomoc społeczna (forum ogólne)

  
Strona 12 z 13    [ Posty: 127 ]

Napisano: 31 gru 2015, 9:50

"A czy to wina człowieka, ze pracodawca nie chce mu dać umowy?" nam przecież nie chodzi o to że ktoś nie ma umowy - niech pracuje. Tylko jak ma środki na utrzymanie to dlaczego oszukuje i przychodzi po pomoc? Bądźmy szczerzy - a wszystkim będzie lepiej. My nie jesteśmy policją, chcemy pomagać - tylko nie lubimy jak ktoś w oczy nam kłamie... Do leczenia też motywujemy... ale niestety jeśli sama osoba nie chce to my jej nie pomożemy...
Jo9lka 2234


Napisano: 31 gru 2015, 12:02

Program 500 plus w proponowanej formie nie ma sensu. Uważam, że wszystkie dzieci są równe i wszystkie rodziny powinny móc skorzystać z tego wsparcia. W Polsce jest tyle nierówności społecznych, że ta pomoc, która nie obejmie wszystkich przyczyni się do ich zwiększenia. Tym co pracują na czarno przypominam, że kiedyś nadejdzie czas, że nie będą mogli pracować i zostaną bez wsparcia finansowego bo z pomocy społecznej nie wyżyją. A wystarczyłoby podnieść najniższą krajową do 2000 zł netto oraz obniżyć opodatkowanie pracy. Dlaczego Polacy mają takie myślenie, że wszystko im się należy od państwa?
jlkaa

Napisano: 31 gru 2015, 12:18

witam, możne i każdy ma trochę racji w swoich wypowiedziach. ale ja pracując na umowie zlecenie, mając dwójkę dzieci i męża tez który pracuje to powiem, że dodatkowe pieniądze na dzieci się przydadzą, nie należny mi się jakie kol wiek świadczenie, i tym ze otrzymam 500 zl chociaż na jedno dziecko będzie oznaczało to ze nie muszę sie martwic za co kupie dzieciakom książki do szkoły czy jakieś ubrania, czy to ze zapisze je na dodatkowe zajęcia, na które zawszy chciały chodzić a nie było pieniędzy. Jestem za projektem 500+.
?????

Napisano: 31 gru 2015, 13:37

Gość pisze:Zamiast 500 zł. - dla wszystkich dzieci kontynuujących naukę bezpłatne wyżywienie, pomoce szkolne, bezpłatne przedszkola, żłobki, świetlice czynne tak długo jak rodzic pracuje. Bezpłatne wycieczki szkolne. Tak wydane pieniądze będą przeznaczone faktycznie dla dzieci, wszystkich dzieci.

Jestem tego samego zdania jak gość .
sylwia m

Napisano: 31 gru 2015, 14:14

Dzieci są równe ale zarobki ich rodziców nie są równe. Kasę powinni dostać najbiedniejsi. Pewnie tak będzie ponieważ nie stać nas na to by ten hajs dostali wszyscy. Dostaną biedni i niepełnosprawni. Nie powinno się to wliczać do dochodu bo wtedy wielu straci zasiłki. Dziwne by było gdyby wnuki/dzieci naszych polityków dostały po 500 zł skoro każdy z nich zarabia średnio 12.000 zł miesięcznie albo i więcej jeśli pracują w komisjach.

Wyłudzenia są i będą. Jeżeli ktoś dostanie 500 zł i pensję z roboty na czarno to nie opłaci mu się legalnie pracować. Takie rzeczy uczą ludzi cwaniactwa. Państwo rzuca im kolejną rybę i koło ratunkowe. Zasiłków powinno być jak najmniej. Jest wiele do zrobienia by biedę i bezrobocie ograniczyć do minimum - edukacja (stawianie na języki obce, informatykę), szkolnictwo zawodowe, likwidacja urzędów pracy i zastąpienie ich agencjami. Od tego trzeba zacząć by kolejne pokolenie miało lepiej.
Ares30

Napisano: 03 sty 2016, 17:57

Całe swoje dotychczasowe życie pracowałam. Sytuacja się zmieniła jak urodziłam niepełnosprawne bliźniaki. Mąż pracuje, niestety nie zarabia kokosów. 500 zł to ja wydaję na samo paliwo żeby dowieźc dzieci na dodatkowe terapie. Ze względu na dochód to kwalifikuję się do dożywiania w szkole. Nikt nie patrzy jakie mam wydatki, nikt nie patrzy czy mi starcza. Pnie z MOPSU nawet jak chcą to niestety mają ograniczone możliwości. Dlatego też uważam, że pomoc na dzieci się należy, ale rozsądna, żeby było jak najmniej marnotrawienia. Można by wprowadzic okazywanie faktur, rachynków itp
Matka

Napisano: 03 sty 2016, 18:04

Znam osobiście wielu ludzi naprawdę bogatych i im jest obojętne, czy dostaną owo 500, czy nie. Przeważnie mówią : "Nie wiem, co z tym zrobię....Może dziecku dam na kieszonkowe? A może będę mu wpłacać na lokatę w banku?". Wydaje mi się więc, że te pieniądze powinni dostać najbiedniejsi. A mądrym pomysłem jest, by rodzice (ci najbiedniejsi) musieli wykazać faktury, co za to kupili w danym miesiącu dla dziecka.
Marian

Napisano: 03 sty 2016, 19:24

Matka pisze:Całe swoje dotychczasowe życie pracowałam. Sytuacja się zmieniła jak urodziłam niepełnosprawne bliźniaki. Mąż pracuje, niestety nie zarabia kokosów. 500 zł to ja wydaję na samo paliwo żeby dowieźc dzieci na dodatkowe terapie. Ze względu na dochód to kwalifikuję się do dożywiania w szkole. Nikt nie patrzy jakie mam wydatki, nikt nie patrzy czy mi starcza. Pnie z MOPSU nawet jak chcą to niestety mają ograniczone możliwości. Dlatego też uważam, że pomoc na dzieci się należy, ale rozsądna, żeby było jak najmniej marnotrawienia. Można by wprowadzic okazywanie faktur, rachynków itp
Dlaczego chce się Pani okazywać fakturami, rachunkami? I tak nikt Pani nie zrozumie, a tylko trzeba będzie utrzymywać jeszcze więcej urzędników. Zaraz się okaże, że na paliwo się należy ale tylko do 200 zł/ miesiąc na przykład, itd itp...
Nikt nie wyda tych pieniędzy dla dobra Pani dzieci lepiej niż Pani!!!
rozczarowany

Napisano: 03 sty 2016, 19:38

Marian pisze:Znam osobiście wielu ludzi naprawdę bogatych i im jest obojętne, czy dostaną owo 500, czy nie. Przeważnie mówią : "Nie wiem, co z tym zrobię....Może dziecku dam na kieszonkowe? A może będę mu wpłacać na lokatę w banku?". Wydaje mi się więc, że te pieniądze powinni dostać najbiedniejsi. A mądrym pomysłem jest, by rodzice (ci najbiedniejsi) musieli wykazać faktury, co za to kupili w danym miesiącu dla dziecka.
Nie martwmy się o tych co mają "za dużo", nie zazdrośćmy im. Martwmy się o tych, którzy mają za mało.
Okazywać faktury???? Aby urzędnik miał prawo decydowania o tym co dla mojego dziecka jest dobre a co złe?????
Czy wycieczka w góry jest be a nad morze cacy?
Skończmy wreszcie te socjalistyczne brednie!!!!
Ok 3,5 mln dzieci może zostać objętych programem 500+ a Wy ciągle albo zazdrościcie tym nielicznym bogatszym albo wytykacie tej równie nielicznej grupie "patologii" że przepija wszystkie swoje przychody.
Większość rodziców w kraju dba o swoje rodziny i większość z nich wie czego potrzebują najbardziej.
rozczarowany

Napisano: 05 lut 2016, 8:46

Sam jestem rownież zdania,że program możę być nadużywany. Z drugiej strony jest wiele osób, które faktycznie potrzebują tych pieniędzy. Rząd powinien raczej obniżać podatki niż przeznaczać pieniadze na takie programy dofinansowujące ale co możemy zrobić? Już się rraczej tego nie cofnie. Sam mam 2 dzieci, nie jest nam lekko tak wiec program będzie dużą pomocą.

Na stronie jest możliwość pobrania sobie już gotowego wniosku w programie 500 zł na dziecko:
https://fakty24.info/polska/gotowy-wnios ... iecko-wzor

500 zł mozna dostać również na pierwsze dziecko jeśli nie przekroczy się pułapu dochodów.
detek



  
Strona 12 z 13    [ Posty: 127 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x