Skoro nie odebrała zasiłku celowego w wyznaczonym terminie, to do końca miesiąca pieniądze zostały w banku. Potem trzeba coś z tym zrobić. Art.106a mówi o dwóch miesiącach,aby dziala dalej. Zwykłym pismen poinformowano ją i wyznaczono drugi termin w związku z niepobraniem w miesicu wskazanym w decyzji.
I właśnie to jest dla mnie niejasne. Podejmowanie działań bez podstaw prawnych. Ktoś nie odbiera świadczenia, pieniądze idą do depozytu z konkretną data. Później wyznaczać nowy termin? Wyciągać pieniądze z depozytu, robić kolejne listy wypłat, kolejny raz oddawać do depozytu? Jeśli już tak robiliście, to termin 2 miesięcy powinniście równie dobrze liczyć od czasu gdy po raz drugi nie odebrała świadczenia.