Witam wszystkich. Jestem świeżynką jeśli chodzi o fundusz a mam nie lada gratkę to przekopania. Babka ma nienależnie pobrane za rok 2015/2016 i 2016/2017 gdyż dostała od wierzyciela na rękę i nie zgłosiła, teraz sprawa wyszła na jaw. Komornik wysłał nam zaświadczenie, te terminy co się pokrywają to do zwrotu łącznie 3500 zł. I mam pytanie do Was czy jak piszę decyzję o nienależnie pobranych, będę jej to ściągać z bieżących wypłat do końca okresu zasiłkowego uda się całą sumkę ściągnąć to czy muszę pisać tytuł wykonawczy i robić egzekucję? Jak byłam na szkoleniu z mazurkiem to takie coś właśnie mówił że tytuł i komornik i miesięczne zawiadamianie do urzędu skarbowego jaką kwotę ściągłam z należności. Proszę o pomoc jak Wy to robicie??? Czy zwykła decyzja o np i ściąganie z bieżących czy jeszcze coś?
serio? po co tytuł wykonawczy jeśli Pani będzie miała potrącane z bieżących i wszystko się uda żeby spłaciła? My robimy decyzje o NP i o tym, że będzie to potrącane z bieżąco wypłacanych świadczeń i już. Moim zdaniem to tytuł wykonawczy wtedy się robi, jak osoba nie spłaci w ustalonym terminie lub nie będzie płaciła ustalonych np. rat
a co w przypadku gdy w tym okresie świadczeniowym nie ma przyznanego funduszu ale ma świadczenia rodzinne?
decyzja o zwrocie z funduszu jest prawomocna i osoba nic nie spłaca (bo nie ma tyle pieniedzy ok. 9 000 zł ) ale niestety w decyzji o zwrocie nie podalismy terminu do którego osoba ma wpłacic nienależnie pobrane świadczenia, jak zrobić w takim przypadku? od razu upomnienie i tytuł? czy możemy się z nią umówic ,że po każdej wypłacie ZR będzie oddawała te pieniądze bo ze świadczeń rodzinnych nie możemy potrącać FA? czy powinna pisać podanie o rozłożenie na raty ,a my dopiero wydamy decyzję o ratach w wysokości wypłaty ZR?