\"noooo pedagogika to też nie nauka\"
Nie deprecjonuj nauki która powinna być ci bliska z racji wykształcenia jakie posiadasz. Tak, ja wiem że dziś pedagogikę nie rzadko kończą delikatnie mówiąc tłumoki, ale to nie koniecznie oznacza że w związki z lgnięciem do niej ludzi o nie za wysokim ilorazie inteligencji nie jest nauką bo każdy głupi może skończyć pedagogikę.
\"a RR to nie kobieta\"
A Elmer to nie mężczyzna...
to raczej ty deprecjonujesz filozofię i parę innych nauk...
W odróżnieniu od ciebie miałem do czynienia z pedagogiką, ba nawet miałem do czynienia z dr pedagogiki i profesorem filozofii, którzy zgodnie twierdzili, że pedagogika (psychologia również) to nie nauka. Nie spełnia również twojej wąsko pojętej def. nauki.
Obecnie każdy gupi może skończyć dowolne studia (łącznie z medycyną). To o niczym nie świadczy. Ja kończyłem ten kierunek jeszcze w ciut lepszych czasach.
\"to raczej ty deprecjonujesz filozofię i parę innych nauk...\"
Mylisz się, po prostu wskazuje jakie miejsce w szeregu zajmuje teologia. Niech się nie pręży by stać w jednym szeregu z chemią, biologią, fizyką czy matmą.
\"W odróżnieniu od ciebie miałem do czynienia z pedagogiką, ba nawet miałem do czynienia z dr pedagogiki i profesorem filozofii, którzy zgodnie twierdzili, że pedagogika (psychologia również) to nie nauka.\"
Łał, a ja zwykła baba ze wsi tylko te gary i gary...
\"Nie spełnia również twojej wąsko pojętej def. nauki.\"
Nie jest wąska i w przeciwieństwie do tego co twierdzisz (być może to zwykła niewiedza z twojej strony a nie złośliwość), teologii jako nauki w takim rozumieniu jakim byś chciał ją widzieć nie uznaje tylko taka zwyczajna baba jak ja. Wystarczy tylko nieco bardziej się zainteresować tym zagadnieniem i nie czerpać swojej \"wiedzy\" z ogłupionych religijnie nie rzadko posługującymi się naukowymi tytułami dewotów.
\"Obecnie każdy gupi może skończyć dowolne studia (łącznie z medycyną). To o niczym nie świadczy.\"
To że głupiec skończy medycynę nie oznacza że medycyna to stek bzdur. Nie wiem po co ta twoja wypowiedź sugerująca jakobym twierdziła coś wprost przeciwnego.
\"Ja kończyłem ten kierunek jeszcze w ciut lepszych czasach.\"
Czyżby za czasów \"realnego socjalizmu\"?
wierzycielka zwróciła na konto nienależnie pobrane świadczenia z FA po decyzji określającej nienależnie pobrane, a przed wydaniem decyzji żądającej zwrotu
zwróciła samą należność główną bez odsetek
jak żadać zwrotu odsetek zwykłym zawiadomieniem, wezwaniem do zapłaty??