Kiedy wreszcie ktoś zauważy wychowawców zatrudnionych na podstawie kodeksu pracy, dlaczego są takie różnice pomiędzy jedną a drugą grupą zawodową. karta gwarantuje: pensum 26 godzin, dodatek za trudne warunki pracy, dodatek motywacyjny, świadczenie wakacyjne, 35 dni urlopu, po 7 latach urlop zdrowotny.............. a kodeks mała pensja, 26 dni urlopu , gdzie tu sprawiedliwość skoro kodeks pracy mówi ,że na tym samym stanowisku nie może być dysproporcji w zarobkach, osoby wykonujące jednakowe czynności zatrudnone w tym samym zakładzie powinny dostawać jednakowe wynagrodzenie czy związki zawodowe zapomniały o tych wychowawcach?
nie smuc sie zajrzyj w rozpporzadzenie ws wynagradzania pracownikow samorzadowych podzielonych na grupe A i grupe B to co nam sie wydaje niesprawiedliwe wrecz dyskryminyjace to dla prezesa rady ministrow jest odwrotnie to on ustalil takie podzialy
KN1stażysta 2kontraktowy 3mianowany 4dyplomowany między każdym stopniem kilkaset zł różnicy
KP 1młodszy 2wychowawca 3wychowawca 4starszy wychowawca koordynator
uwaga w placówce u nas awansując z wychowawcy 1300 zł oczywiście z nockami święta weekendy itd awansowałem na starszego wychowawce uwaga i dostałem podwyżki 14 zł nie 140 tylko zaznaczam 14 zł to tak dla motywacji
I co bedziecie bardziej szczęśliwi jak nam - z karty - odbiorą nasze uprawnienia... T o jest dla Was sprawiedliwość... Wam napewno nie podwyższą bo mają nas wszystkich gdzieś a nam zabiorą...
myślę że powinno się wszystkich zrównać albo do kodeksu albo do karty, wtedy nie byłoby tak wyraźnych różnic, wszyscy pracowaliby na równych warunkach a tym samym między pracownikami nie byłoby takich nieporozumień
A ja uważam, że OLEK ma rację. Jeżeli uważacie że panaceum na rozwiązaniem wielu problemów w waszych placówkach jest likwidacja KN to gratuluję odwagi. Rozporządzenie o pracownikach samorządowych stwarza możliwości do godziwego wynagradzania pracowników (wychowawców) w sposób o wiele korzystniejszy niz wynika to z zapisów KN. Problem tkwi w tym iż to władze samorządowe ustalają budżety, a w ich ramach Dyr ustala poziom płac. Dyrektor to nie właściciel placówki. W regulaminie pracy uzgodnionym z przedstawicielami załogi powinien zawrzeć warunki i zasady obowiązujące w danej placówce. Nie ma np. przepisu który by zabraniał wprowadzenia dodatku za pracę zmianową np. 10% dla osób pracujących w systemie zmianowym oraz za pracę w niedzielę i święta.Za godz przepracowane w nocy dodatek jest - bo reguluje to KP, ale który Dyrektor zwróci się do swojego OP o zwiększenie z tego tytułu budżetu. Nagminne jest np. nieprzestrzeganie dobowych i tygodniowych norm czasu pracy i co z tego - kto to kontroluje. KN ma tę właściwość że są tam uregulowane centralnie niektóre problemy na co niewielki wpływ ma OP i tu tkwi sedno sprawy. Dlatego niektórym Dyrektorom, OP nie podoba się że nie mogą zastraszać część swoich pracowników. Kochani gdyby zlikwidowano KP, a takie zakusy także są pracowalibyśmy po 60 godz za jeszcze mniejsze pieniądze, a uzasadnieniem byłby uzasadniający wszystko kryzys.
Nie dajmy się się zwariować !!!