no no;) faktycznie kulturka musi być...byle jaka ale zawsze;)
niestety nie każdy zna swoje możliwości;)
mam nadzieję, że nie ważysz zbyt dużo...pytam w razie jakbym musiała dźwigać Twoje zwłoki po alkoholu;D
Piwo tuczy ale gruby nie jestem. Jestem dobrze zbudowanym, 27 letnim chłopem. Nie tyję za szybko po oprócz tego że dużo jem to też często na rowerek wsiadam:)
Spokojnie nie umrę ci na rękach. W mojej rodzinie żyją po 90-95 lat.
roweryk??? no kurcze ideał mi się trafił;D
jestem zapaloną rowerzytską...no i kurcze piwoszką też:)chociaż ostatnio trochę się ograniczam...co by brzuszka piwnego nie załapać;p
mówisz długowieczni??? to zapewne śmiech przedłuża życie bo wesoły z Ciebie czlowieczek;D