Art. 12a pkt 1 mówi, że "W razie bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia dziecka w związku z przemocą w rodzinie pracownik socjalny wykonujący obowiązki służbowe ma prawo odebrać dziecko z rodziny i umieścić je u innej niezamieszkującej wspólnie osoby najbliższej...". Czyli pracownicy socjalni mają prawo odebrać dziecko z rodziny w czasie wykonywania swoich obowiązków służbowych, tj. w godzinach pracy oraz zgodnie z warunkami określonymi w umowie o pracę wynikającymi z Kodeksu pracy (...) Należy zaznaczyć, iż przepis art. 12a nie przenosi kompetencji policjanta na pracownika socjalnego i powinien mieć zastosowanie tylko w takich szczególnych sytuacjach, kiedy pracownik socjalny, wykonując czynności służbowe, np. przeprowadzając rodzinny wywiad środowiskowy, jest świadkiem sytuacji zagrażającej życiu lub zdrowiu dziecka, np. opiekunowie są niezdolni do opieki nad dzieckiem z uwagi na nietrzeźwość lub wykazują agresję w stosunku do dziecka albo też opiekunów dziecka po prostu w mieszkaniu nie ma. W takich sytuacjach istnieje obawa, że brak interwencji spowoduje nieodwracalne w konsekwencji skutki, które mogą doprowadzić do tragedii.[Anioł] pisze:Proszę państwa ale nie ma co dyskutować z parzepisami prawa, tak mi się zdaje. Ustawa jak choćby o Przeciwdziałaniu Przemocy ( od art.12, 12a..) w sposób wyraźny wskazuje kto bierze udział w interwencji. ( Prac. socjalny, Funkcjonariusz Policji, Przedstawieciel Ochrony Zdrowia). Mało tego - pracownik socjalny - jest monitorującym sytuację, co oznacza, że ostatecznie to on ( w zespole), podejmuje decyzję o odebraniu dziecka.