Jeśli nie mamy mozliwości przeprowadzenia wywiadu środowiskowego, wzywamy rodzica, jeśli się nie stawia piszemy mu zawiadomienie o zakończeniu postępowania, w którym informujemy, że pracownik próbował wejść w środowisko, osoba nie stawia się na wezwania i że wobec tego będzie ponosił całą kwotę odpłatności. Ma 3 dni żeby sie stawić, jeśli się nie stawi to wydajemy decyzję.
Iza u mnie nie jest takie proste wysłac zawiadomienie czy decyzje co z tego, że się opisze wyśle i tak przyjdzie mi z powrotem jako nie odebrane i wpinam do teczki
U nas robiono tak jak Iza. Efekt końcowy jest taki, że do dziś umarzam te zaległości sprzed lat, które z roku na rok rosną a rodzica jak nie było tak nie ma.
Macie jakieś namiary na szkolenia dotyczące np. rodziców bilogicznych jak sprawnie wydawać decyzje? Chciałbym się podszkolić bo mam tą \"działkę\" od września 2010r.
Pracuje z rodzinami w Placówce opiekuńczo wychowawczej. Część rodziców zanim dzieci trafiły do placówki miała napięte stosunki z pracownikami socjalnymi i wręcz nie wpuszczali ich do domu. jak dziecko jest w placówce to te rodziny już w ogóle nie chcą widzieć swojego pracownika socjalnego i nie wpuszczają i nie zgłaszają się na wywiad w celu naliczenia odpłatności. Wtedy z automatu nalicza im się 100% odpłatności. Po kilku miesiącach te relacje się odbudowuje ale dług olbrzymi zostaje