O widzisz, już jest prawie dobrze

Przedstawiając zasadę obliczania dni opóźnienia (terminów), zrobiłem to w pierwszej odpowiedzi w odniesieniu do należności cywilnoprawnych, mimo zarzutu do pkt 2, nie tyle z rutyny (bo to większość pomyłek), ile z uwagi na fakt, iż najczęstszym błędem, jest nie tyle mylne ustalenie dnia zapłaty w zależności od prawnego charakteru należności, ile ustalanie terminów wymagalności z uwagi na dni powodujące jego przesunięcie, oraz często wątpliwości, czy dniem opóźnienia jest również dzień zapłaty?
Potwierdza to treść pytania uli (odnośnie przesunięcia).
Nie ma ona przecież problemu z ustaleniem, że termin jako taki upływa w piątek a wpłata wpłynęła we wtorek. Ma jednak wątpliwości, czy odsetki naliczać za 4 dni - uwzględniać w zwłoce sobotę i niedzielę, czy za 2 - naliczać tylko poniedziałek i wtorek, a może piątek i poniedziałek ?
Twoja odpowiedź, nie uwzględniająca przesunięcia terminu wymagalności, jest błędna o tyle, że gdyby ostatni dzień terminu przypadł na sobotę, należałoby z treści odpowiedzi wnioskować, że pierwszym dniem, za który naliczamy odsetki za należności publicznoprawne, jest niedziela. Adekwatnie z Twej odpowiedzi należałoby wnioskować, że gdyby ostatni dzień terminu przypadł na niedzielę, odsetki od należności cywilnoprawnych należałoby naliczać już za poniedziałek.
Ponadto, skoro w pkt 1 zaznaczyłeś, że "do dnia otrzymania wpłaty włącznie" konsekwentnie powinieneś ponowić pojęcie "włącznie" w odniesieniu do obliczania dni zwłoki w pkt 2. W przeciwnym razie ula może przyjąć, że w należnościach publicznoprawnych dzień zapłaty, gdy następuje po terminie, jest wolny od odsetek.
I tyle omnibusie

Dobrze Ci wychodzi "kopiuj, wklej", od tego powinieneś zacząć i na tym zakończyć. Zawsze jest wówczas opcja na "publicznoprawne" i "cywilnoprawne"
Powodzenia
