ofiara wgląd w dokumentację - Przemoc w rodzinie, Asystent Rodziny

  
Strona 2 z 5    [ Posty: 46 ]

Napisano: 15 maja 2013, 16:03

OK - rozumiem o co Wam chodzi.

Jest przepis pozwalający to zrobić.
Ustawa o ochronie danych osobowych, art. 7 ust 2 \"przetwarzanie danych- rozumie się przez to (..) udostępnianie (...) \".
Dalej: art. 23.ust. 1 \"Przetwarzanie (czyli w tym udostępnianie) jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy:
1) osoba, której dane dotyczą, wyrazi na to zgodę (...)\".
Wiadomo, że taka osoba wyraża, skoro sama prosi o dane.
~AAA


Napisano: 15 maja 2013, 16:24

Ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie wskazuje, że działania pomocowe nie są uzależnione od zgody i tej zgody nie wymagają. Kropka.
~t

Napisano: 15 maja 2013, 16:36

Oczywiście, że tak.
Ale tu akurat nie tym jest mowa.
Tu mówimy, czy ja mam prawo jako ofiara do otrzymania dotyczących mnie dokumentów. Nasz prawnik jest na tak właśnie z uwagi na ustawę o danych osobowych. Ja ma prawo do ubiegania się o udostępnienia mi moich danych.
~AAA

Napisano: 16 maja 2013, 8:48

Wgląd ma jedynie policja (prowadząc postępowanie) , sąd i prokuratura. Ty uzyskasz dostęp do tych akt w chwili gdy staną się one aktami sprawy (w sądzie czy to w prokuraturze).
~as

Napisano: 11 cze 2013, 13:57


Wskazówki PARPA do procedury Niebieskie Karty

Problem: „Udostępnianie danych związanych z procedurą NK osobie co do której istnieje podejrzenie, że stosuje przemoc wobec najbliższych na jej wniosek”.

Z zapisów ustawy o ochronie danych osobowych (art. 64) wynika, że każdy ma prawo do informacji w jakim zakresie sprawa dotyczy danej osoby. Nie oznacza to jednak prawa do wglądu do danych czy otrzymywania kopii dokumentów. Co prawda art.73 par. 1 kodeksu postępowania administracyjnego, mówi, że „strona ma prawo wglądu w akta sprawy, sporządzania z nich notatek, kopii lub odpisów (...)”. Jedną z zasad postępowania administracyjnego jest zasada czynnego udziału strony w postępowaniu, co oznacza, że organ administracji publicznej jest zobowiązany zapewnić stronom możliwość takiego udziału, co wiąże się z m.in. z umożliwieniem stronom zapoznania się ze wszystkimi dokumentami związanymi ze sprawą. Należy jednak z całą stanowczością stwierdzić, że zespół interdyscyplinarny i grupa robocza nie są organami administracji publicznej, a same „Niebieskie Karty” nie są procedurą postępowania administracyjnego, w związku z tym wydaje się, że ww. przepisy nie mogą mieć zastosowania. Dodatkowo, biorąc pod uwagę specyfikę zjawiska przemocy i jej mechanizmy, prawdopodobnym może być, że sprawca przemocy może próbować wpływać (grożąc, strasząc czy nawet posuwając się do agresji fizycznej) na osobę, która ujawniła i zgłosiła służbom fakt, iż stosuje on przemoc wobec bliskich (szczególnie jeśli takie przypadki miały miejsce w przeszłości). W takiej sytuacji warto rozważyć zapisy art. 34. Ustawy o ochronie danych osobowych, które stanowią iż „administrator danych odmawia osobie, której dane dotyczą, udzielenia informacji, o których mowa w art. 32 ust. 1 pkt 1-5a, jeżeli spowodowałoby to: zagrożenie (...) życia i zdrowia ludzi lub bezpieczeństwa i porządku publicznego” albo „istotne naruszenie dóbr osobistych osób, których dane dotyczą, lub innych osób” (art. 34 ust. 2 i 4). Należy podkreślić, że administratorem danych będących w posiadaniu zespołu interdyscyplinarnego lub grupy roboczej jest ośrodek pomocy społecznej, a nie zespół interdyscyplinarny, wiec ewentualne wystąpienie o ich udostępnienie nie może być kierowane do członków zespołu.

Wydaje się, że osobie, która wnioskuje o umożliwienie jej wglądu w dokumentację zespołu lub grupy roboczej można przekazać informację o danych, jakie są w posiadaniu zespołu interdyscyplinarnego lub grupy roboczej, a nie ich konkretną treść.
kicia1
Praktykant
Posty: 9
Od: 21 maja 2013, 14:24
Zajmuję się:
Lokalizacja: Centrum, Polska

Napisano: 12 cze 2013, 10:37

\"Należy jednak z całą stanowczością stwierdzić, że zespół interdyscyplinarny i grupa robocza nie są organami administracji publicznej\" - ZI powołuje prezydent, wójt, działają w strukturch gmin, administrowane są przez OPS-y i nie są administracją publiczną ? to czym są??? Pytanie dotyczy wglądu w dokumentację ofiary, a nie sprawcy...
Wskazówki PARPA w tej kwestii i innych są niezgodne z prawem. Należałoby dokumentacji ZI nadać stus \"tajne\", \"poufne\". Nawet zabójcy mają prawo do wglądu w różne dokumenty a ofiara nie może, jeżeli potrzebne jest jej do sprawy np.rozwodowej. Im dłużej pracuję w ZI i w konkretnych przypadkach muszę stosowć przepisy i rozporządzenia do ustawy o przeciwdziałaniu przemocy tym wyraźniej widzę, że pisali ją nie prawnicy ale nawiedzeni pomagacze, którzy sami dziwia się co napisali. Uczestniczyłam w wielu szkoleniach i tych organizowanych z udziałem specjalistów z PARPA i Niebieskiej Linii i innych i każdy interpretuje zasadnicze kwestie skrajnie inaczej. A nasze ministerstwo w 2011 roku umieściło kilka wyjaśnień na swojej stronie i zadowolone. Nikt nie panuje nad treścią szkoleń.Trudno o pieniędze na szkolenia, a o superwizji to nawet nie marzę.
~Ewa

Napisano: 12 cze 2013, 14:25

Wszyscy mają dostęp do akt sprawy ale dopiero jak trafią one do Sądu/Prokuratury, wcześniej nie - i bardzo dobrze!!!
~a

Napisano: 12 cze 2013, 14:52

To ZI są ważniejsze od policji, prokuratury, sądu. Dziwny stwór, to tak jak ABW, CBS, BOR, CBA, tylko im płacą za zbieranie tych TAJNYCH informacji, a my chartytatywnie, co za pech!!!
~Ewa

Napisano: 13 cze 2013, 9:12

Hehehehe, ważniejsze w waszym mniemaniu ;)
~kamila

Napisano: 09 wrz 2013, 15:39

ZI nie jest ważniejszy bo nie o to tutaj chodzi ale jako, że ZI przetwarza dane szczególnie wrażliwe, obowiązuje go ustawa o ochronie danych osobowych, wieć musi panować nad tym po co, komu i na jakiej podstawie udziela wglądu w dokumentację, bo jest z tego rozliczany i sprawdzany. Na pewno ma obowiązek udzielić informacji, że jest w posiadaniu danych konkretnej osoby, ale udzielić wglądu nie ma obowiązku.
~Domi



  
Strona 2 z 5    [ Posty: 46 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x