W oparciu o jakie przepisy wystawiacie dec. rodzicom biol, których dzieci przebywają w rodzinie zast. na podstawie ustawy o pomocy społ?
Czy wogóle istnieje podstawa prawna do wydawania takich dec. czy to kolejna luka prawna ustawy o pz.?
Decyzja o opłacie jest wydawana w oparciu o ustawę o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej. Decyzja przyznajaca rodzinie zastępczej świadczenie na pokrycie kosztów utrzymania dziecka równiez na podstawie tej ustawy, tylko sama wysokość świadczenia wynika z przepisów dotychczasowych określonych w ustawie o pomocy społecznej.
Nie ma podstawy prawnej. My piszemy coś w stylu: przytaczamy art. 193 ust. pkt 1 ustawy o pieczy, później piszemy że rodzinie zastępczej przyznano pomoc w oparciu o art. np 78 ust 4 pkt 3 ustawy o pom społ. w brzmieniu do 31.12.2011r. i że jest to przepis analogiczny do 80 ust. 1 ustawy o pieczy i dlatego organ ustalił opłatę w takiej wysokości.
Mam pełną świadomość tego, że jak ktoś się odwoła, to są bardzo duże szanse, że decyzja zostanie przez SKO uchylona.
Tak mi kiedyś poradziła na szkoleniu pani prowadząca, która orzeka w SKO, choć powiedziała, że sama nie wie jak ustosunkowałaby się do odwołania od takiej decyzji.
decyzja bez podstawy prawnej - czyli wydana z rażącym naruszeniem prawa, powinna zostać wyeliminowana z obrotu prawnego. postawa pani z SKO pozostawia wiele do życzenia. moim zdaniem takie decyzje nie powinny być wydawane do czasu wyjaśnienia tej sprawy przez ustawodawcę, tj. przez zmianę ustawy.
p*c*p*r* - co właściwie z tego wynika? jak dla mnie to niestety, nic konkretnego. Przytoczone przez Ciebie przepisy nie tyczą się rodz. biol.
Ta kwestia jest tak ważna, że powinna być jasno w przepisach określona.
witam! do yyy - to wg Ciebie jaką podawać podstawę w decyzjach o ustaleniu opłaty rodziców biologicznych, których dzieci przebywają w rodzinach zastępczych z pomocy społecznej? Z góry dziękuję za odpowiedź
p*c*p*r* - właśnie o to chodzi, że moim zdaniem nie ma podstaw do ustalnia opłaty takim rodz. biol. Nie jest to może moralne, ale ta luka prawna \"wiąże nam ręce\" - tak mi sie wydaje, choć mogę się mylić.
Pozdr.