Opłata za pobyt w DPS, zwolnienie

[firefly]

Bardzo proszę o pomoc:
Osoba była zobowiązana do wnoszenia opłaty za pobyt krewnego w DPS. Kolegium Odwoławcze zwolniło zobowiązanego z opłaty, bezterminowo, z uwagi na stan zdrowia (choroba psychiczna). W międzyczasie zobowiązany otrzymał orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, ale również w tym czasie wzrosło jego wynagrodzenie. OPS, który kierował krewnego do DPS, po wywiadzie aktualizacyjnym, zwrócił się do KOlegium Odwoławczego o zmianę poprzedniej decyzji. OPS zarzuca Kolegium, że zobowiązany został zwolniony bezterminowo. Poza tym, pomimo niepełnosprawności, według OPS jego sytuacja finansowa wystarcza na pokrycie naliczonej opłaty. Zobowiązany prowadzi jednoosobowe gospodarstwo, spłaca kredyt hipoteczny, ale OPS stwierdzil, że naliczona kwota "nie obciąży nadmiernie budżetu pana XXX" i że nie istnieją przesłanki do zwolnienia.
Pomijając kwestie braku więzi rodzinnych, to czy istniejąca niepełnosprawność, a co za tym idzie, ryzyko częstej absencji w pracy, a więc i mniejszego wynagrodzenia (w przeszłości długotrwałe kilkumiesięczne pobyty w szpitalach psychiatrycznych), nie są wystarczające aby zwolnić klienta z ponoszenia opłaty? W chwili obecnej ma on wystarczające dochody, ale towarzyszące mu myśli samobójcze grożą ponowną hospitalizacją. Ewentualna zmiana decyzji SKO na niekorzyśc, mogłaby pogorszyć sytuację zdrowotną klienta.

[obserwator]

Czy zwolnienie bezterminowe oznacza że w każdej chwili, na życzenie OPS ową korzystną dla obywatela decyzję można zmienić? Gdyby tak było, to w zasadzie instytucja zwolnienia nie miałaby sensu: w każdej chwila gmina może sobie przypomnieć że ma dziurę w budżecie i zacząć ścigać człowieka, który już został zwolniony z opłat.
Czy nie jest tak, że zwolnienie bezterminowe jest po prostu pewnym już nabytym prawem, i tym samym nie można go odebrać? Samo zwolnienie bezterminowe jest oczywiście zgodne z prawem - nigdzie w ups nie ma napisane, że zwolnić można tylko na 12 miesięcy, albo na 777 dni. Są na ten temat orzeczenia.
Odrębną sprawą jest też kwestia braku więzi rodzinnych, które są poważną przesłanką za zwolnieniem (zwłaszcza w nowej wersji art 64a), ale i sama długotrwała (permanentna) choroba jest ważną przesłanką.
Rozumiem, że z punktu widzenia OPS takie czynniki jak niepełnosprawność, choroba psychiczna, hospitalizacja czy brak więzi rodzinnych nie mają znaczenia (bo chodzi o budżet gminy) - ale na pewno można się tutaj przez OPS-em bronić, bo jest wiele przesłanek do zwolnienia. Natomiast nie ma chyba żadnych przesłanek do uchylenia decyzji SKO.

[firefly]

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Właśnie zdziwiło mnie, że ops domaga się zmiany decyzji SKO, zwłaszcza, że zobowiązany byl zwolniony nie z powodu niskich dochodów (które oczywiscie mogą wzrosnąć), ale z powodów zdrowotnych (a stan zdrowia się w tym czasie nie zmienił). Czekamy zatem na reakcję SKO.
Ten sam ops w przeszłości popełnił sporo błędów, korygowanych potem przez SKO po odwołaniach..