Kobieta posiada mieszkanie własnościowe, ponosi takie opłaty za mieszkanie koszty zarządu 1,10 zł x metry lokalu, fundusz remontowy 2,00 zł x metry lokalu, więc razem stawka wynosi 3,10 zł za metr. A mieszkanie nie posiada centralnego ogrzewania, ciepłej wody i gazu, taka stawka wynosi w lokalach gdzie te media występują i teraz nie wiem co zrobić czy przyjąć tak jak potwierdził zarządca czy mam to jakoś przeliczyć? Może ktoś mi pomoże?
Z zasady powinniśmy „rozgryżć” potwierdzoną kwotę, tzn. przynajmniej ustalić jej składniki. Następnie sumę takich składników jak koszty zarządu i fundusz remontowy (możliwe także inne, tzw. niezależne od właściciela) obowiązkowo porównać z odpowiednim czynszem gminnym (wystarcza porównać stawki). W razie przekroczenia tego poziomu nasze opłaty tej grupy należy obniżyć do poziomu gminnego.