Napisano: 16 wrz 2014, 21:03
Esia... tobie z chęcią odpiszę....
Pierwsze sprecyzuj jednak co chcesz z tym biednym człowiekiem zrobić... Jaki zamiar ?? jak chcesz mu pomóc...
na wstępie mogę wywnioskować, ze skoro ma kłopoty z pamięcią i psychiką to pewnie usługi opiekuńcze albo DPS>... w ostateczności szpital psychiatryczny..
1) jeżeli usługi opiekuńcze to musi wyrazić zgodę .. to jasne.. wywiad, notatki służbowe, itp itd.. w ostateczności nie dojdzie do przyznania pomocy bo Pan się nie zgodzi.. To nic nie szkodzi.. masz przesłankę, zgodnie z którą usługi opiekuńcze nie mogą być realizowane.. dokumentacja niezła pod skierowanie do dps..
2) dps... ustawa o ochronie zdrowia psychicznego
Art. 38. Osoba, która wskutek choroby psychicznej lub upośledzenia umysłowego nie jest zdolna do zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych i nie ma możliwości korzystania z opieki innych osób oraz potrzebuje stałej opieki i pielęgnacji, lecz nie wymaga leczenia szpitalnego, może być za jej zgodą lub zgodą jej przedstawiciela ustawowego przyjęta do domu pomocy społecznej.
Art. 39. 1. Jeżeli osoba, o której mowa w art. 38, lub jej przedstawiciel ustawowy nie wyrażają zgody na przyjęcie jej do domu pomocy społecznej, a brak opieki zagraża życiu tej osoby, organ do spraw pomocy społecznej może wystąpić do sądu opiekuńczego miejsca zamieszkania tej osoby z wnioskiem o przyjęcie do domu pomocy społecznej bez jej zgody.
2. Z wnioskiem, o którym mowa w ust. 1, może wystąpić również kierownik szpitala psychiatrycznego, jeżeli przebywająca w nim osoba jest niezdolna do samodzielnego zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych, a potrzebuje stałej opieki i pielęgnacji, natomiast nie wymaga dalszego leczenia w tym szpitalu.
3. Jeżeli osoba wymagająca skierowania do domu pomocy społecznej ze względu na swój stan psychiczny nie jest zdolna do wyrażenia na to zgody, o jej skierowaniu do domu pomocy społecznej orzeka sąd opiekuńczy.
Tutaj wywiad dobrze opisany, mile widziane zaświadczenie lekarskie itp itd....
3) szpital psychiatryczny - tu jest gorzej.. to co powyżej tylko
Art. 29. 1. Do szpitala psychiatrycznego może być również przyjęta, bez zgody wymaganej w art. 22, osoba chora psychicznie:
1) której dotychczasowe zachowanie wskazuje na to, że nieprzyjęcie do szpitala spowoduje znaczne pogorszenie stanu jej zdrowia psychicznego,
bądź
2) która jest niezdolna do samodzielnego zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych, a uzasadnione jest przewidywanie, że leczenie w szpitalu psychiatrycznym przyniesie poprawę jej stanu zdrowia.
2. O potrzebie przyjęcia do szpitala psychiatrycznego osoby, o której mowa w ust. 1, bez jej zgody, orzeka sąd opiekuńczy miejsca zamieszkania tej osoby - na wniosek jej małżonka, krewnych w linii prostej, rodzeństwa, jej przedstawiciela ustawowego lub osoby sprawującej nad nią faktyczną opiekę.
3. W stosunku do osoby objętej oparciem społecznym, o którym mowa w art. 8, wniosek może zgłosić również organ do spraw pomocy społecznej.
i co najgorsze..
rt. 30. 1. Do wniosku, o którym mowa w art. 29 ust. 2 i 3, dołącza się orzeczenie lekarza psychiatry szczegółowo uzasadniające potrzebę leczenia w szpitalu psychiatrycznym. Orzeczenie lekarz psychiatra wydaje na uzasadnione żądanie osoby lub organu uprawnionego do zgłoszenia wniosku o wszczęcie postępowania.
2. W przypadku niezałączenia do wniosku orzeczenia lekarskiego lub gdy zostało ono wydane w okresie dłuższym niż 14 dni przed dniem złożenia wniosku, sąd zwraca wniosek. Przepisy art. 130 Kodeksu postępowania cywilnego nie mają w tym przypadku zastosowania.
3. W przypadku, o którym mowa w ust. 2, jeżeli treść wniosku lub załączone do wniosku dokumenty uprawdopodabniają zasadność przyjęcia do szpitala psychiatrycznego, a złożenie orzeczenia, o którym mowa w ust. 1, nie jest możliwe, sąd zarządza poddanie osoby, której dotyczy wniosek, odpowiedniemu badaniu.
4. Jeżeli osoba, o której mowa w art. 29 ust. 1, odmawia poddania się badaniu, może być ono przeprowadzone bez jej zgody. Przepis art. 21 stosuje się odpowiednio.
jak dobrze opiszesz to sąd sam powoła biegłego.. miałem ostatnio przypadek, w którym gość twierdził że matka gotuje ludzkie skóry i w zimie wietrzył pomieszczenia... nie dał się zbadać... sąd to kupił i przysłał biegłego, który przyszedł do siostry na herbatę...
udało się gościa umieścić w szpitalu... zapodali dobre leki i facet po 6 m fajnie funkcjonuje z lekarstwami...
jak chcesz wzory to napisz do mnie.. nie wiem co potrzebujesz...