Napisano: 03 gru 2014, 8:52
Jak postąpić w przypadku, gdzie sprawcą przemocy jest osoba całkowicie ubezwłasnowolniona? Wezwanie na grupę dla niego czy dla opiekuna prawnego, rozmowa z nim czy z opiekunem prawnym, który jest ofiarą?
Solitudo cordis,
Solitudo animae