pomost - Przemoc w rodzinie, Asystent Rodziny

[kasia2021]

witam

zastanawiam sie czy moje drogie/drodzy asystenci pracujecie na pomoscie ?
i czy jestemy zobowiązani do pracowania na tym programie?

[barabara]

Nie pracuje bo to nie leży w zakresie moich obowiązków. tym zajmuje się pracownik administracyjny. Zresztą żaden asystent nie powinien tego robić...

[Majka2]

Nie pracuję w żadnym programie, z założenie asystent powinien ograniczać biurokrację a plany pracy pisać odręcznie z rodziną.Pozdrawiam.

[Dorota30]

Ja pracowałam , mimo że zgłaszałam że jest to niezgodne . Standardy pracy dopiero są tworzone i przykro patrzeć że wpływ na to mają osoby które nie potrafią wyjść poza schematy biurokracji . Nie jednokrotnie spotkałam się z murem wszechwiedzącego doświadczonego pracownika socjalnego, który szafował wiedzą i doświadczeniem za biurka. W sytuacjach kiedy trzeba było się zmierzyć rzeczywistościom poza OPS okazywało się że to ja najlepiej znam środowisko,. (nagle wcześniejsza znajomość środowisk znikła)

[kasia2021]

dziekuje za odpowiedz

szczesliwego nowego roku asystenci sukcesów w pracy i cierpliwosci do podopiecznych jak i dla kierownikow/ pracownikow socjalnych

[mam wszystko]

a ja od 1 sty asystentem jestem (wcześniej w POKALu byłem zatrudniony). Moje stanowisko asystenta to pic na wodę - zadośćuczynienie obowiązkowi stworzenia stanowiska asystenta w każdym ośrodku. Jako pracownik zatrudniony do POKALa realizowałem też stypendia szkolne, KDR, dodatki mieszkaniowe, obsługa CAS etc., etc... Teraz to kontynuuję...

[kasia2021]

witam

czy majac 5 rodzim musze miec poł etatu? przeciez w ustawie nie pisze ile mamy miec rodzin ?

[Gość]

a ja od 1 sty asystentem jestem (wcześniej w POKALu byłem zatrudniony). Moje stanowisko asystenta to pic na wodę - zadośćuczynienie obowiązkowi stworzenia stanowiska asystenta w każdym ośrodku. Jako pracownik zatrudniony do POKALa realizowałem też stypendia szkolne, KDR, dodatki mieszkaniowe, obsługa CAS etc., etc... Teraz to kontynuuję...

Dlaczego uważasz ze twoje stanowisko to" pic na wodę"

[mam wszystko]

bo nie mam żadnej rodziny przydzielonej, na razie przynajmniej. I się nie zanosi..