Napisano: 05 lut 2011, 17:16
My dostajemy dokumentację wyłącznie po zwolnieniu się miejsca.
Piszemy uprzejme podanie o przekazanie akt np dla kobiety i wtedy otrzymujemy pismo, że posiadają akta męskie.
Gdy następnym razem prosimy o męskie, otrzymujemy odpowiedź, że maja właśnie kobiece.
Gdy poprosiliśmy o akta bez wskazania płci, otrzymaliśmy odpowiedź, że chwilowo nie dysponują żadnymi.
Lista oczekujących jest dla nas tajna.
Z kolei my dostajemy kopie Decyzji o skierowaniu do nas z MOPS-ów. Mamy ich stos.
Ostatnio dostaliśmy zawiadomienie, że musimy czekać na akta co najmniej tydzień, bo weszły nowe przepisy i akta muszą być zaopiniowane przez prawnika.
Tydzień, to jedna/czwarta miesięcznego kosztu utrzymania.
Po otrzymaniu akt tego samego dnia przywozimy osobę.
Nie ma czasu na dwukrotne wyjazdy.
Choć bywało, ze jechaliśmy do trzeciego województwa, by zobaczyć się z osobą przebywającą w szpitalu.
Najkrócej czekaliśmy około 4 godzin. Córka, z innego miasta przyjechała do nas około 11. Do 15-tej \"obleciała\" MOPS, lekarza, wywiad, drugiego lekarza, PCPR. o 15. dostałem decyzję. o 15.15 pani już u nas zamieszkała.
Do kompletu potrzebne było zaświadczenie lekarza psychiatry. I było: \"skarży się na bóle kręgosłupa\". Podpisał, z pieczęcią, lekarz psychiatra.
Pozdrawiam. Bogdan K.