Bardzo proszę kogokolwiek o pomoc finansową-o wsparcie.Jestem zadłużona za mieszkanie na 6-tysięcy złotych.Ja nie pracuje na stałe bo nie ma pracy,tylko chodzę na umowę-zlecenie dwa razy w tygodniu.Zarabiam 120 złotych z tygodnia.Te pieniądze mam na bardzo skromne przeżycie.Co drugi miesiąc moja Mama opłaca mi prąd i kupuje gaz\'tylko na tyle ją stac bo emeryture ma nie wysoką.Jestem jej bardzo wdzięczna za to,to dla mnie bardzo dużo.Jestem załamana bo dług za mieszkanie rośnie.Co ja mam zrobic,jak z tego wyjsc?Mieszkam w małym miasteczku gdzie nie ma żadnych dużych firm,latem jest praca ale tylko na trzy miesiące.A co dalej?Ludzie pomóżcie!