palenie - Uzależnienia, Bezdomność

  
Strona 1 z 2    [ Posty: 12 ]

Napisano: 22 cze 2011, 14:16

jak rzycić skutecznie papierosy, bardzo lubię palić
~aga


Napisano: 22 cze 2011, 15:08

zajść w ciaże
~kacha

Napisano: 22 cze 2011, 15:16

pomyśl logicznie: jeżeli nie potrafisz odmówić sobie palenia to znaczy, że jesteś NIEWOLNIKIEM PAPIEROSÓW - mi źle się żyło z ta myślą, że jestem w pełni uzależniona od przedmiotu, ponadto paczka dziennie (10,00 zł) daje ponad 3500,00 zł - wakacje jak się patrzy (weź któregoś dania zamiast paczki fajek podpal 10,00 zł); o względach zdrowotnych już nie mówię. Też paliłem paczkę dziennie bo to uwielbiałem - obecnie nawet nie pamiętam kiedy rzuciłem ponad 10 lat temu i z dnia na dzień: wstałem rano spojrzałem na fajki i powiedziałem nie będziecie q..wa mną rządzić, zgniotłem paczkę i wyrzuciłem więcej już nie zapaliłem.
~xyz

Napisano: 22 cze 2011, 15:22

ale ja nie palę paczki dziennie, palę okazyjnie albo w szkole czyli w sobotę i niedzielę. W ciążę jeszcze nie mogę zajść
~aga

Napisano: 22 cze 2011, 15:24

aaa i znam jeszcze inny skuteczny sposób - sprawdzony przez znajomego. Idź poobserwować ludzi na onkologii płucnej, jak wyją z bólu walcząc z rakiem płuc, kolega był i już w szpitalu pozostawił w koszu papierosy które miał przy sobie i nie pali. Znam też osobę, która zawsze mówiła że palenie nie szkodzi, po czym wraz z diagnozom (rak płuc) po probie zoperowania, usłyszała że rokują max 24godz. życia. Zmarł po około 7 godzinach w bezdechu dusząc się - przykry widok, zona była z tą osobą do końca i powiedziała mi że nigdy mąż na nią tak nie patrzył (takim wzrokiem) jak w tą ostatnią godzinę!
~xyz

Napisano: 22 cze 2011, 15:25

aga też tak się OSZUKIWAŁEM - to jak palisz okazyjnie to dlaczego nie możesz sobie odmówić! Ponoć alkoholik zawsze uważa że jest najtrzeźwiejszy.
~xyz

Napisano: 22 cze 2011, 15:27

Każdy pali okazyjnie - inną sprawą jest, że mają okazje np. co godzinę ;)
~xyz

Napisano: 22 cze 2011, 15:30

okazyjnie to co tydzień w szkole
~aga

Napisano: 22 cze 2011, 15:33

no to zastanów się albo chcesz rzucić palenie albo nie chcesz: jak to pierwsze to nie szukaj głupił usprawiedliwień (bo pale okazyjnie) a jak to drugie to pal częściej bo co za różnica czy co tydzień, czy codziennie - może teraz przeżyjesz kilka dni więcej - Twoja sprawa! I Mimo wszystko zdrowia i ewentualnej wytrwałości życzę.
~xyz

Napisano: 24 cze 2011, 13:32

dzięki xyz
~joana



  
Strona 1 z 2    [ Posty: 12 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x