Plan pracy z rodzina!!!!POMOCY

Wybrane tematy:
socjoterapia Opieka prawna nad małoletnią wychowanką w ciąży Zwolnienie dziecka z placówki opiekuńczo- wychowawczej urlopowanie wszystkich wychowanków z placówki... Alimenty ponowne umieszczenie w POW odpłatność za pobyt pensjonariusza w ZOL
ODPOWIEDZ
Pati2102
Praktykant
Posty: 1
Rejestracja: 07 paź 2014, 20:06
Zajmuję się:
Kontakt:

Plan pracy z rodzina!!!!POMOCY

Post autor: Pati2102 »

Witam
od niedawna jestem pracownikiem socjalnym w placówce opiekuńczo-wych. mam do zrobienia plany pomocy rodzinie ale kompletnie nie wiem jak się za to zabrać. czy może ktoś podesłać mi jakiś wzro inf. które musza być zawarte. dzięki z gory
justyna82

Re: Plan pracy z rodzina!!!!POMOCY

Post autor: justyna82 »

U mnie wygląda to tak: zaczynam od ogólnego opisu sytuacji rodzinnej potem mocne i słabe strony rodziny. Na podstawie słabych strona robię cele np: znalezienie pracy, zwiększenie umiejętności prowadzenia gospodarstwa domowego, utrzymywanie stałego kontaktu z dziećmi, zapoznanie z zasadami przyznawania pomocy przez MOPS itp... Potem metody pracy: rozmowa, spotkania z psychologiem, pokaz,... Po roku robię analizę tego co zostało zrobione a co trzeba kontynuować, poprawić albo wprowadzam nowe rzeczy. Tak trochę jak w planach pomocy dziecku
kaj

Re: Plan pracy z rodzina!!!!POMOCY

Post autor: kaj »

Po pierwsze współpraca. Większość pracowników socjalnych współpracuje z wychowawcami i ma swoje zainteresowania i łączy jedno i drugie. np. pracownik Socjalny i jakiś wychowawca lubią piłkę, tworzą drużynę organizują mecze, robią piknik i zapraszają rodziny dzieci i na tym kończy się praca z rodziną. Jak ktoś nie ma zainteresowań to może się obronić świętami. Przez rok pracownik socjalny nie widzi rodziny ale na święta są wszystkie pozapraszane do wspólnego stołu. Czasem też jakiś radny przyjdzie i koniec pracy z rodziną.
Są też tacy którzy czytają w aktach co było do tej pory prowadzone w placówce, współpracują z innymi instytucjami, uczestniczą w zespołach współpracują z asystentem rodzinnym i kontaktują się z rodzinami ustalają możliwe cele i sposób realizacji. Możesz się tu posłużyć tym co jest w ustawie o wspieraniu rodziny dotyczące asystenta rodzinnego.
Ags

Re: Plan pracy z rodzina!!!!POMOCY

Post autor: Ags »

Hmmm, z tą współpracą... jak czytam powyższy wpis to szczena mi opada i chyba w innym świecie żyję : o Wspólny mecz? Święta? Rodzice naszych dzieci to w 99% degeneraci nie pamiętający często ,że mają wogóle jakieś dzieci na tym świecie. Pracownika socjalnego do domu nie wpuszczają, psami szczują, echh szkoda gadać pewnie sami wiecie o czym piszę. Dla mnie praca z TAKIMI rodzinami to pusty frazes, papierologia nie przekładająca się na żadne konkretne korzyści dla dziecka umieszczonego w placówce. Niestety, jak i wiele innych działań w sferze pomocy społecznej...
mmariusz

Re: Plan pracy z rodzina!!!!POMOCY

Post autor: mmariusz »

ten temat musi byc po prostu owiany nutą humanizmu. a nasza działalnośc na to pozwala, ...Cze go to mozna nie wymyślić, tele, ze powstaje pytanie do czego to prowadzi.
Mozna listy do rodziców pisac.... dzieci mogą pisać...... tzn wziąć starszą wychowankę , dyktować jej list, (charakter pisma) i dac do podpisu innemu dziecku......Ale list jest, współpraca tez, przynajmniej kontakt, a juz na pewno super oddziaływanie na dziecko, ...takie oddziaływanie , ze az listy pisze.
Z niektóry rodzicami można współpracować , często sa to wypadkowe samych predyspozycji rodziców , inklinacji. Matka systematycznie odwiedza dziecko, bierze udział w wycieczkach PTTK... ale co poza tym. Sama , w domu wykazywała nieporadność wychowawcza. Jak jej oddziaływanie na dziecko powinno wyglądać, albo gdzie popełnia błędy, wychodzi spontanicznie. Chce byc dobra, i przy tym popełnia błędy, np chłopiec miał przed pójściem do domy sprzątnąć zabawki i uporządkować rzeczy swoje.... robiła to za niego, a on sie bawiła , gadał z kolegami.
I tu akurat można zaplanować zadania. Poradnia PPP dla rodziców, zajęcia warsztaty. Tylko, trudno o zrobienie normalnego planu we wrześniu, skoro .....nic o rodzicu nie wiemy
Problem jest jeszcze większy , kiedy rodzice mieszkają sporo od placówki, 30, 40 km

Rzeczywiscie prawdziwa współpraca jest wówczas, kiedy rodzice coś chcą, a nie potrafią , nie mogą. sa często ofiarami stygmatyzacji, ..Wtedy super można pomóc, wesprzeć.
Z niektórymi rodzicami trudno dojsc do takiego etapu , że jak biorą dziecko do domu, a ono tam zaczyna sprawiać jakiś problem, ( chociażby nie słucha się , pali papierosy, wluczy się) to oni w ramach tej współpracy , dla dobra dziecka ,dla stabilności oddziaływania wychowawczego ( jak w placówce tak w domu) chociażby poinformują wychowawce, nie mówiąc o telefonie do placówki w trakcie tego pobytu.
"Niech mu pani nie pozwala....a jak będzie jakikolwiek problem, to proszą do nas zadzwonić."


PEDAGOGIZACJA RODZICÓW, albo ROZMOWA WSPIERAJĄC MOTYWUJĄCA. można zaprosić rodzic, niech słuch a prelekcji
ODPOWIEDZ