Po godzinach - HYdE PaRK

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 5 ]

Napisano: 05 sty 2017, 16:09

Za ogień, co kuli się w piecu
I za świerszcze nad ranem
Za gwiazdy, gdy w kałużach świecą
Kochaj mnie, kochaj mnie kochany

Za serce, co przez płotki skacze
I za tańce do rana
Za świat, który z tobą zobaczę
Kochaj mnie, kochaj mnie kochana

...
Gość


Napisano: 06 sty 2017, 13:55

Nie zapomnę
nigdy nie zapomnę
żadnej chwili
to był nasz czas
lecz nie ma cię już
to cisza drga
pusta przestrzeń
cieknący czas
i nie płaczesz już
to szlocha deszcz
dreszcze zimna
wstrząsają dniem
...
Gość

Napisano: 06 sty 2017, 14:31

Czemu leciał tak nisko ten Anioł, ten duch
Sięgający piersiami skoszonego siana?
Wiatr rozgarniał mu skrzydeł świeżący się puch,
A od kurzu miał ciemne jak Murzyn kolana...

Możem zbyt go zobaczył lub uwierzył zbyt,
Bo w niechętnej zadumie przystanął w pół drogi...
I znów w oczach mu błysnął nieczytelny świt,
Gdy do lotu pierś tężył i prostował nogi.

Odtąd, gdy wchodzę z tobą w umówiony park,
Gdzie światła księżycowe do stóp nam się łaszą -
W twych wargach szukam jego przemilczanych warg
I nie wiem, co się dzieje z tą miłością naszą?...

Bolesław Leśmian
Gość

Napisano: 06 sty 2017, 16:24

Źle, źle zawsze i wszędzie
Ta nić czarna się przędzie:
Ona za mną, przede mną i przy mnie,
Ona w każdym oddechu,
Ona w każdym uśmiechu,
Ona we łzie, w modlitwie i w hymnie...
*
Nie rozerwę, bo silna,
Może święta, choć mylna,
Może nie chcę rozerwać tej wstążki;
Ale wszędzie - o! wszędzie,
Gdzie ja będę, ta będzie:
Tu w otwarte zakłada się książki,
Tam u kwiatów zawiązką,
Owdzie stoczy się wąsko
By jesienne na łąkach przędziwo:
I rozmdleje stopniowo,
By ujednić na nowo,
I na nowo się zrośnie w ogniwo.

C.K. Norwid
Gość

Napisano: 06 sty 2017, 16:36

A gdy przyszedł już nareszcie jako prawda, nie jak sen,

podścieliła mu pod nogi swoich włosów zwiewny len,

przytuliła jego głowę do swej piersi, do swych rąk,

by pragnienia nie znał lęku, by czekania nie znał mąk,

Wszystkie róże swych ogrodów, gdy dla niego w szczęściu rwie,

on porzuca ją na zawsze - bo jej nie mógł wołać w śnie.

Pawlikowska-Jasnorzewska
Gość



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 5 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x
Ta strona używa ciasteczek (cookies) tylko zgodnie z zasadami opisanymi w polityce cookies Rozumiem