SZKOLENIA

[Marlena B]

Mam pytanie jak powinien postąpić pracownik socjalny pobity przez niepełnosprawnego syna petentki podczas odwiedzin .

[BadAss]

Zastanowić sie gdzie popełnił błąd.

Czemu został pobity? Skomentował coś nie tak, spojrzał krzywo? Czy po prostu choroba psychiczna chłopaka była powodem?

[p..]

zgłosić niezwłocznie przełożonemu. kierownik jednostki powinien złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa organom ścigania naruszenie nietykalności pracownika samorządowego w trakcie wykonywania obowiązków służbowych. podlega każe tak jak pobicie funkcjonariusza publicznego.

[Marlena B]

Zgłosić zgłosić.. ale jeśli syn petentki jest niepełnosprawny od urodzenia.. jest sens w ogóle bawić się w prokuratora i sąd? Skoro zapewne sprawa będzie umorzona..( to usłyszałam od policji)

[p..]

o tym, czy będzie umorzenie, czy nie, decyduje prokuratura. policja tak mówi, bo nie chce im się tym zająć. niezależnie od tego, co było powodem aktu agresji i niepełnosprawność sprawcy, czyn jest naganny i powinno być wszczęte postępowanie w tej sprawie.to organy ścigania są od oceny i ew. ukarania. jeśli kierownik zamierza narażać się na niedopełnienie obowiązku, to jego sprawa.
decyzja należy do ciebie...

[ala1]

A dlaczego pracownik nie wezwał policji na miejsce zdarzenia. Teraz zgłaszanie i zakładanie sprawy mija się z celem, chyba,że pobił go dotkliwie ,są ślady,świadkowie to warto zakładać sprawy. Choćby po to alby petenci wiedzieli,że nie można bezkarnie podnosić rękę na pracownika.

[Esia]

Zastanowić sie gdzie popełnił błąd.

Czemu został pobity? Skomentował coś nie tak, spojrzał krzywo? Czy po prostu choroba psychiczna chłopaka była powodem?

Jestem zniesmaczona Twoją odpowiedzią. Dlaczego z góry zakładasz, że pracownik popełnił jakiś błąd? Uwierzyłeś mediom, że jesteśmy źli i nieudolni? Ciekawe, czy takiego "wsparcia" udzieliłbyś np. ofierze gwałtu?

Moja rada: wezwać policję, a następnie złożyć zawoadomienie o przestępstwie do Prokuratury. Nie ma co filozofować.

[jerzozwierz]

Już widzę ten reportaż: "OPS, zamiast pomagać, chce wsadzić upośledzonego chłopaka do więzienia", płacząca matka i nawiązania do sprawy tego gościa, który siedział w ZK za kradzież roweru i dyrektor ZK sam wnioskował o jego zwolnienie... Nie znam sprawy, nie znam charakteru niepełnosprawności chłopaka, nie wiem, na ile jest on zdolny do oceny własnych czynów, nie wiem też, na ile dotkliwe było pobicie ale sprawa jest delikatna i nie podejmowałbym zbyt szybkich decyzji.

[Esia]

Zawsze starałam się pracować bez presji, co na to media czy też inne nośniki informacji na to powiedzą...
Co to za kierownik. który stara się usprawiedliwić naganny czyn klienta?...

[Marlena B]

Chłopak cierpi na autyzm.. nie toleruje obcych.. dlatego ten atak na nas.. sprawa została już załatwiona polubownie.. nie ma mowy o żadnym "Wsadzaniu do więzienia niepełnosprawnego" bo to mija się z celem. To jest choroba.. co prawda nikt nie ma prawa atakować nas podczas wykonywania obowiązków.. ale ryzyko zawodowe zawsze istnieje..