Kontakt słowno-logiczny z klientką bliski zeru. Zmiany miażdzycowe, otępienie starcze lub Alzheimer. Żyje we własnym świecie. Wmaga stałej opieki osób drugich. W trzech wymaganych miejscach na wniosku podpisała się inaczej. Raz kilka liter raz znaczki - szlaczek kilku prostokątów nie domkniętych u podstawy.
Urzędniczka w Wydziale Zdrowia nie przyjęła wniosku, sugerując dołączenie do wniosku zaświadczenia lekarza psychiatry o tym, że zainteresowana może przebywać w ZOL.
Problem w tym, że moja klientka nie leczyła się psychiatrycznie. Co będzie jeśli lekarz psychiatra nie wystawi pozytywnego zaświadczenia?