Nie znoszę gościa i unikam jego szkoleń, znaczy nie bywam. Byłem raz, ale mnie nie przekonał. Więc kulą w płot. Ja ogólnie wierzę tylko sobie, dlatego się tak upieram. Oczywiście mogę się mylić, bo nieomylny nie jestem, ale nie przekonasz mnie tak jak ja nie przekonam Ciebie. SKO nie uwala moich decyzji, więc stąd wnioskuję, że są ok, a odwołań jest całkiem sporo.
No tak, ale pierwotna decyzja nie zostaje bez zmian tak jak sugeruje Elmer. Czyli rezultat jest ten sam. Bo nie wiem skąd się wziął zwrot za lipiec skoro mamy lipiec, jak osoba teraz złoży wniosek to dostanie (jeśli spełnia warunki).[/quote]
Lipiec jako przykład - przyjąłem, że osoba zgłosi uzyskanie w sierpniu (praca od marca do czerwca)
Jak nie zgłosiła od razu, to już raczej nie zgłosi - wyjdzie w kolejnym okresie. Takie tam dywagacje abstrakcyjne - odeszliśmy od tematu wątku:
"Powiedzcie kochani jak robicie. kobietka pobiera świadczenia rodzinne i przyniosła mi zaświadczenie, że pracowała od 29.03.2015 do 01.07.2015."
A przyszła we wtorek 14 lipca, czyli można uchylić i przyjąć nowy wniosek bez szkody dla strony, można zrobić NP, a potem na tej podstawie zmienić decyzję. Ja jestem za pierwszą opcją.