PPK - pracownik nie został zapisany

[Beata2022]

Dzień dobry, może ktoś posiada więcej wiedzy w temacie PPK.
Pracodawca lub osoba upoważniona nie zapisała pracownika do PPK. Pracownik miał umowę o pracę od 1.10.2021 na okres próbny i od 1.01.2022 na czas nieokreślony. Wiek 37 lat.
Żył w świadomości, że jest zapisany i potrącane są mu wymagane składki. Nie złożył, również deklaracji o rezygnacji. Niedawno był autozapis i na dzień dzisiejszy okazało się, że dalej nie figuruje jako członek PPK.
Nie znalazłam informacji aby musiał składać jakikolwiek wniosek do pracodawcy. Z tego co wyczytałam w tamtym monecie powinien z automatu zostać wpisany po 90 dniach pracy (Na chwile obecną chyba po 14 dniach?). Pracownik jest stratny. W tym przypadku osoba za to odpowiedzialna nie wciągnęła go na listę członków w wymaganym terminie. Pracownik został poinformowany, że dopiero od czerwca będzie przynależał... (dodam, że dopiero po swojej interwencji w tej sprawie). Co zrobić w takim przypadku? jest z tego jakieś wyjście? lub co może zrobić pracownik lub pracodawca?

[mgops7]

najlepiej polubownie dogadać się z pracownikiem, uzupełnić brakujące dokumenty i zacząć płacić na bieżąco...za zaniedbanie w sprawie PPK są duże kary

[Beata2022]

Pracownik chciałby mieć korzyści z tego ponieważ faktem jest, że jest stratny przez te ostatnie 1,5 roku. Kadrowa w jego przypadku zawaliła jednakże czasu nie cofnie. Chce od niego aby podpisał deklarację o rezygnacji od czasu autozapisu tj. od marca do kwietnia tego roku i wprowadziła go już od czerwca. Pytałam jej co z wcześniejszym okresem które nie były składkowe. Twierdzi, ze pracownik powinien ją poinformować, że chce przynależeć. Ja nic takiego nie znalazłam i mam zastrzeżenia w tej kwestii. Pracownik zwrócił się do mnie jednakże ja nie znajduje pomysłu.
Mógłby się dogadać, że podpisze wstecznie deklaracje rezygnacji (od momentu kiedy zaczął pracować). Jednakże jak mu to zrekompensować?
Pracownik nie chce aby kadrowa miała też kłopoty. Mógłby przeczekać, aż kadrowa odejdzie bo już jest na emeryturze a planuje odejść w przyszłym roku i wtedy się upomnieć o zaległe miesiące?

[Kowalik15]

Nie radziłabym kombinować, faktycznie najwygodniejszą opcją byłoby dogadanie się z pracownikiem i podłożenie za zaległy okres deklarację o rezygnacji. Ale pracownik będzie stratny, tego się mu już nie wyrówna. Ciężko będzie wyjść z tego tak łatwo ponieważ na osobie która zajmuje się w danym zakładzie PPK ciąży obowiązek informacyjny i pracownik nic nie musiał zgłaszać, powinien zostać zapisany z automatu.