Witam, bardzo prosze o pomoc w następującej sytuacji:
Babcia zgłasza mi kilka dni temu i dziś znowu że jej córka zabrania kontaktować się z wnuczką 3l., mieszkają w jednym domu, córka nie chce żeby babcia zbliżała się do małej, babcia twierdzi, że córka jest pod silnym wpływem męża i jego matki. Wszczyna awantury, wzywa policję itd. Złożyła protokół i chce żebym przyjechała porozmawiać z córką. Jestem w zastępstwie za koleżankę, która przebywa na urlopie proszę mi pomóc, jakie babcia ma prawa? co powinna usłyszeć
zastępstwo