Prezenty, bony, wigilijka

[~emilka]

asystentkanna - tu, w tym konkretnym przypadku , który podałaś- odwołać się ! do tzw: Obyczajowości- byłoby według mnie gestem dyplomacji wewnętrznej ! z zachowaniem,( uwierz mi)- najwyższej formy przyzwoitości - czyli tylko ubolewania nad tak pojmowaną Integracją i równością.
Tym bardziej , kiedy mówimy w odniesieniu do Świąt czasie radości, szczerości , pojednania itd.

P.S \" puste krzesło \"... taka myśl i refleksja - właściwie niuans- jak przewrotnie to określiłaś.

[~Adam]

Stawiam na opcję D.

[~Adam]

Z naciskiem na opcję B.

[~eer]

złote zegarki i wycieczkę na karaiby, serio

[~LUSIA]

w moim MOPS DOSTAJEMY BONYw zalężności od przedziału dochodowego jest wigilia ale to my pracownicy socjalni ją przygotowujemy i sami się na nią składamy - reszta kadry przychodzi jako goście,atmosfera jest taka sobie bo nie dość że mamy multum pracy to jeszcze biegamy koło ważniejszej elity /dyrektor,kierownik,główna księgowa/

[~LUSIA]

w moim MOPS DOSTAJEMY BONYw zalężności od przedziału dochodowego jest wigilia ale to my pracownicy socjalni ją przygotowujemy i sami się na nią składamy - reszta kadry przychodzi jako goście,atmosfera jest taka sobie bo nie dość że mamy multum pracy to jeszcze biegamy koło ważniejszej elity /dyrektor,kierownik,główna księgowa/

[~Adam]

Socjalni robią za kucharzy i kelnerów?

[~olga]

a ty za miejscowego błazna Adamie - graulacje

[~Adam]

Za wodzireja:)