pewnie tak było, my przeznaczyliśmy środki własne na umowy zlecenia i 30% dofinansowania również.
Tylko co innego tłumaczy urząd wojewódzki a co innego ministerstwo i nie wiem kto ma rację oraz dlaczego takie rozbierzności
Wasze pytania wykazują tylko Waszą całkowitą indolencję i brak umiejętności czytania ze zrozumieniem, wszystko bowiem jest jasno podane w instrukcjach.
Nie wiem czy mój wniosek przejdzie w tym roku, ale na pewno nie będę zrzucała winy za własne niedołęstwo na urząd wojew.
Program Osłonowy... ble, ble, ble.
Kolejny skok na kasę pod pozorem \"jedynie słusznych\" działań. Kolejny podprogram, programik, nic tylko główkowanie, jak by tu skuteczniej wyłuskać z worka kasę (dofinansowania, nagrody, ect.).
A przecież w art. 6 Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie jest już zapis o tym, kto i w oparciu o co ma realizować zadania związane z profilaktyką antyprzemocową!
Co więc i kogo ma osłaniać Program Osłonowy?
W \"Sposobie realizacji Programu\" w punkcie II.2 znalazłem taki oto kwiatek: \"rozwój poradnictwa dla małoletnich rodziców z rodzin zagrożonych przemocą\" (skopiowałem to zdanie więc nie ma mowy o pomyłce). Czyżby wczesne rodzicielstwo samo w sobie było w Polsce patologią? A jak już to czy jest to zjawisko na tak dużą skalę, że potrzeba tu profilaktyki?
Misz, masz... A w oddali tylko kasa, kasa, kasa.....