Powtórzę jeszcze raz, odsyła ale w kwestiach nie uregulawanych projektem ustawy. Jezeli projekt ustawy reguluje dane kwestie i to konkretnie, to nie ma żadnej potrzeby odwoływać do przepisów ogólnych.
\"No i widzisz jak Ty nie potrafisz czytać?? Zapomniałaś o ust. 1
\'Świadczenie pielęgnacyjne z tytułu rezygnacji z zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej przysługuje [osobom] - jeżeli nie podejmują lub rezygnują z zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej w celu sprawowania opieki [...]\'\"
Tylko, że osoba po wygaszeniu świadczenia podjęła prace i w jej przypadku nie da sie zastosować ani punktu 1 ani 2 ust 1 art.2 proponowanej ustawy mówiacych o okresach, za które mu sie należy to świadczenia, jak tez wyklucza go ust 3 tego samego artykułu, który nicnie mówi, ze nalezy mu sie odliczenie za przepracowany okres czasu.
\"Dobra to umówmy się, że jak Cię zatrudnią w OPS to będziesz dawać odmowy, ja tam będę przyznawał. Pozdrawiam \"
Tutaj to każdy może napisać, ze bedzie przyzawać, ale dla pewnosci, to moze podaj swoje imię i nazwisko oraz ośrodek , zeby ludzie wiedzieli dokładnie u kogo mają się w razie czego upominac o to przyznanie.
„ \'wystarczyło tylko dopisac zapisy ze spec ustawy mówiące o przywrócenia prawa do świadczenia pielęgnacyjnego\'
Nie można było tak zrobić, bo od lipca SP to co innego, komu innemu się należy i w innej wysokości - TK nie zanegował całej ustawy zmieniającej tylko dwa artykuły mówiące o wygaśnięciu decyzji i zachowania ustalonego prawa. „
Tutaj to już zalewasz na całego.
Co ma piernik do wiatraka?
Sama seredynka na początku zaraz po wyroku trybunału mówiła, że jeszcze nie wiadomo jak zostaną przywrócone prawa nabyte, czy będzie to oddzielna ustawa, czy tez ich przywrócenie uwzględnione zostanie w przygotowanym już projekcie ustawy o stopniach niesamodzielnosci.
Ustawodawca może zmienić prawo, oczywiście z zachowaniem pewnych zasad i nie potrzebuje do tego orzeczenia o niekonstytucyjności na ten czas obowiazujących przepisów. Taką zmianą przepisów miało być wprowadzenie tej szykowanej ustawy o stopniach niesamodzielności, która zawierała w sobie bardziej racjonalne rozwiązania. I ten fakt znalazł poparcie u ciebie, a dzisiaj nagle twierdzisz coś całkiem innego. Tak samo fakt obowiązywania nowych przepisów nie był przeszkoda dla rządu w przygotowywaniu projektu nowej ustawy o stopniach niesamodzielnosci i wprowadzenia jej z początkiem tego roku, pomimo braku orzeczenia o niekonstytucyjności tych obecnie obowiazujacych.
Istnienie obecnie obowiazyującej podstawy prawnej i braku orzeczenia do jej rozwiązań nie jest przeszkodą ani do wprowadzenia tej ustawy o stopniach niesamodzielnosci, ani do przywrócenia nam praw nabytych razem z nią i nazwanie ich tak jak powinny być nazwane, swiadczeniem pielęgnacyjnym.
Rozwiązania jakie chce rząd wprowadzic i twoje pokrętne tłumaczenia, które są zarazem zaprzeczeniem twojego wcześniejszego stanowiska, są tylko spowodowane próbą dokonania kolejnych oszczędnosci kosztem wykluczonych opiekunów i ich podopiecznych, próbą kolejnego ich wyrolowania.
„\"A jaką możesz mieć pewność, ze tego zasiłku nie dostaniesz przez miesiąc, a później zostanie ci on zabrany. I wtedy juz bez mozliwosci podjęcia jakiejkolwiek walki. Tak cię to będzie urządzało?\"
Możesz mieć pewność, bo projekt jest realizacją wyroku TK, a zabranie tego \'zasiłku\' będzie kolejnym naruszeniem praw nabytych i jego odebranie nic rządzącym nie da, bo TK po prostu nakaże kolejny raz przywrócenie. Ty się skupiasz na nazwie, a ja Ci mówię, że chodzi o skutek prawny regulacji - 520+składki. „
To ze ten projekt jest realizacją wyroku TK, nie znaczy, ze wyrok trybunału będzie się rozciągał na nowe swiadczenie nazwane zasiłkiem. Reazlizacja wyroku trybunału staje się tworzeniem nowego modelu swiadczenia jakim jest obecnie szo, tyle że bez progu dochodowego i koniecznosci rezygnacji z zatrudnienia. To co otrzymamy będzie zasiłkiem i będą go dotyczyły regulacje dotyczące zasiłków. A ich zabranie oznaczałoby kolejne wykluczenia, kolejne boje i kolejne oczekiwania na rozstrzygnięcie, które w rzeczywistosci by nic nie dało, gdyż przyjście przez nas zasiłku było by zaakceptowaniem przez nas tych nowych warunków. Warunków do zasiłku, przy jednoczesneji rezygnacji ze świadczenia pielegnacyjnego.
A twoje jakieś tu zapewnienia nie są żadnym gwarantem.
Skutkiem prawnym regulacji ma być nie kwota 520zł, ale świadczenie o nazwie swiadczenie pielęgnacyjne, pod taką nazwa pod jaką zostało nam bezprawnie zabrane. Doprowadzenie do sytuacji, tak jakby nasze świadczenia nigdy nie zostały wygaszone.
Jeszcze jedna sprawa. nie zasłaniaj się kwotą 520 zł., bo w samym piśmie ministerstwa do trybunału mozemy przeczytać po kwocie 620 zł jaką rząd będzie musiał zwracać opiekunom w przypadku orzeczenia niekonstytucyjnosci przepisów i koniecznosci przywrócenia im prawa do świadczenia pielęgnacyjnego.
Odpowiadając na Pani pismo Departament Pomocy i Integracji Społecznej uprzejmie wyjaśnia, że art. 42 ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (Dz.U.Nr 64, poz. 593-ze zm.) reguluje kwestie opłacania składki na ubezpieczenie społeczne za osoby opiekujące się ciężko lub długotrwale chorym członkiem rodziny. Uprawniona do tej składki jest osoba, która zrezygnuje z zatrudnienia w celu opieki nad chorym członkiem rodziny. Z zapisu art. 42 wynika więc, że bezpośrednią przyczyną rezygnacji z zatrudnienia powinna być konieczność sprawowania opieki. Rezygnacja z pracy powinna być więc dobrowolna - jej celem powinno być sprawowanie opieki. Rezygnacja z zatrudnienia nie oznacza tego samego, co rezygnacja z podjęcia zatrudnienia. Z tego względu trudno uznać osobę zarejestrowaną w urzędzie pracy jako osoba bezrobotna, za osobę rezygnującą z zatrudnienia. Wręcz przeciwnie, osoba taka wyraża gotowość podjęcia pracy składając w urzędzie pracy stosowne oświadczenie. Osoba, która rezygnuje ze statusu osoby bezrobotnej, również nie może być uznana za osobę rezygnującą z zatrudnienia. Rezygnacja z zatrudnienia to rezygnacja z dotychczas wykonywanej pracy, a nie z poszukiwania pracy. W związku z powyższym osoba, która przez pewien czas figurowała w rejestrze urzędu pracy jako osoba bezrobotna, a następnie wyrejestrowała się, nie spełnia przesłanek wymaganych przez art. 42.
Taką interpretację prawną z MPiPS otrzymałam przy ubieganiu się o opłacenie samych składek.