projekt ustawy - Świadczenia rodzinne

[Sipera]

nie no. Po kpoście frustrata olika jak nic tylko " się nakuć "

[ewalu]

dokładnie

[Iks]

Najfajniejsze jest to, że nikt nie bierze pod uwagę tego, że ten dodatkowy przecież dochód wpłynie na prawo do świadczeń z pomocy społecznej... Projekt jest napisany bardzo PRowo, medialnie, fajnie wygląda, ale niestety jest to bubel. Zamiast skomplikowanych projektów, pełnych absurdalnych rozwiązań które dodatkowo zagmatwają pracę ze świadczeniami wystarczyłoby nieco podnieść kryterium dochodowe - zdaje się, że akurat w tym roku pora na to na komisji trójstronnej? Niestety rządzącym wcale nie chodzi o to, żeby ludzie dostali realnie więcej. Druga sprawa to promowanie większej dzietności u klientów pomocy społecznej/naszych świadczeń. Czy to ma sens?

[olik]

To jak dochód przekroczy kryterium w pomocy społecznej, to pomocy społecznej nie dostanie. Co w tym nadzwyczajnego i co niby trzeba brac w tym pod uwage przy zmianach złotówka za złotówke i św. rodzicielskim?

Pie... jak potłuczony iks bez ładu i składu

[kronos79]

Kogo obchodzi czy wy macie mieć więcej czy mniej roboty?
Zmiany nie sa dla was, wiecznie narzekających, niedouczonych pseudourzedników, tylko dla osób, które będą ubiegać się o świadczenia rodzinne..

A ludziom Twoim zdaniem, po tej zmianie będzie lepiej? Szczególnie tym, którzy często zmieniają miejsce pracy, albo wachlują miedzy trzema APT, a co miesiąc mają inne wynagrodzenie. Dzięki tej cudownej zmianie co drugi miesiąc będą musieli biegać z wynagrodzeniem do OPS-u żeby sprawdzić czy nie będzie potrzebna zmiana wysokości świadczeń o 2 zł. Do tego państwo będzie każdorazowo naszymi rekami wydawać im decyzje.
Oczywiście będą tacy, którzy nas nie powiadomią. Jeśli dowiemy się o tym, kiedy już świadczeń u nas nie będzie i nie będzie możliwe dokonanie potrącenia to kultura - wszczęcie z urzędu postępowania, wezwanie strony, następnie decyzja o zwrocie nienależnie pobranych świadczeń. Wszystko oczywiście za potwierdzeniem odbioru jak Bóg i kpa przykazał.
Potem upomnienie 11,60 zł i tytuł wykonawczy po przekroczeniu przez zobowiązanie dziesięciokrotności tej kwoty. Jeśli będzie to dotyczyło faktycznie kwoty 2 zł to trochę poczekamy, ale odsetki trzeba będzie naliczać, sprawdzać, a potem niezwłocznie rozpocząć dochodzenie naszej olbrzymiej nieściągniętej dotąd należności.
Nastąpi gwałtowny wzrost bardzo niskich należności generujących wysokie koszty, ale co tam, my pierdzimy w stołki, mamy czas. Poza ty,m przecież nie robimy tego za nasze, tylko za państwowe.

I bardzo dobre to duże zwiększenie możliwości przekroczenia kryterium dochodowego i g.. mnie obchodzi ze jakiś urzędas w gminie w koziej wolce będzie się musiał wysilić żeby przyznać mi świadczenia. Od tego tak siedzicie i bździcie w stołki.
Jeszcze tylko brakowało żeby ustawodawca od waszej chęci pracy uzależniał zmiany ustaw. Jak się nie podoba praca to do widzenia, nie jest przymusowa

Nie masz bladego pojęcia o tym, jak wygląda nasza praca i dlatego można wybaczyć Ci ignorancję. Chamstwa natomiast nie usprawiedliwia nic.
Zarówno świadczenia z pomocy społecznej dla rodzin jak i świadczenia rodzinne i fundusz alimentacyjny są świadczeniami o tożsamym charakterze i zadaniu- mają za zadanie zmniejszyć lukę dochodową rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej i umożliwić im tym samym realizowanie podstawowych funkcji.
Idąc tą drogą żeby coś drgnęło trzeba przede wszystkim w ten system wpompować więcej środków, a nie przerzucać je z jednej kieszeni do drugiej licząc, że nagle będzie ich więcej.
Oczywiście jest też druga droga, szumnie nazywana w PL polityką prorodzinną czyli sięgnięcie po innego rodzaju wsparcie dla tych rodzin. Tanie żłobki i przedszkola dotowane z publicznych pieniędzy, tanie podręczniki, ubrania, obuwie. Ba nawet cena paliwa ma tu kolosalne znaczenie. Ale to już wymagałoby zmiany systemowej, zmiany nie tylko w obrębie polityki społecznej ale także fiskalnej.
A tymczasem mamy tylko pozory, takie jak ten projekt. I nie chodzi wcale o ideę złotówka za złotówkę, która sama w sobie mi się nawet podoba. Rzecz w tym, że liczy się nie tylko idea zmiany, ale także jej realizacja. A tak jak to zwykle w ostatnim czasie bywa jest na żenująco niskim poziomie. Podobnie jak ton Twojej wypowiedzi. Ale nie będę się do niego zniżał i dyskusję z Tobą zakończę. Nie pozdrawiam.

[olik]

Kronos dajesz popis żenujacej niekompetencji. Nie ośmieszaj się człowieku bo wstyd.
Jak dziś ktoś zmienia pracę, czy wystąpią inne sytuacje utraty/uzyskania dochodu, to nie ma obowiązku poinformowania gminy, która musi zweryfikować prawo do świadczeń uzależnionych od dochodu?
Jak dziś ktoś ma sytuację, że dochodzi jakiś dodatek, odpada prawo do jakiegoś dodatku ze względu na różne okoliczności to nie ma obowiązku poinformowania gminy o tym która musi zweryfikować prawo do świadczeń?
Nowy obowiązek się pojawi ? Obudz się i czytać się naucz bo bredzisz jak potłuczony

[olik]

Najbardziej was boli niekompetentne nieroby ze trzeba będzie cos znowu robić - za to wam płaca zebyscie realizowali św. rodzinne, a jak się nie podoba praca to fora ze dwora.
Ponownie podkresle, ze jeszcze brakowało żeby ustawodawca uzależniał projekty od waszej checi czy niechęci do pracy.
A jak już Kronos usiłujesz polemizować z "realizacją" złotówki za złotówke to może wskaż którego zapisu projektu nie ogarnia twój mozdzek, jeśli oczywiście potrafisz cos merytorycznie napisac

[ewalu]

Najbardziej was boli niekompetentne nieroby ze trzeba będzie cos znowu robić - za to wam płaca zebyscie realizowali św. rodzinne,

tylko, że nam nie bardzo płacą ..... miałam już nie reagować na twoje żenujące wpisy ale jak "widać" to ty masz problemy w czytaniu ze zrozumieniem ... pracy my się nie boimy ale chcielibyśmy mieć godne wynagrodzenie .. niejednokrotnie zarabiamy mniej niż nasi świadczeniobiorcy mają świadczenia ... ale my nie zastrajkujemy jak inne zawody ... więc można nam jeszcze kasę obcinać ...
chcesz sobie na nas używać ? proszę bardzo, niech ci to pójdzie na zdrowie, może przez to twoja rodzina ma większy spokój w domu .. o ile ją masz

[wwo]

A które te świadczenia są wyższe, niż Wasze płace ?

[ewalu]

A które te świadczenia są wyższe, niż Wasze płace ?

kolejny ma problem z czytaniem ze zrozumieniem .. a może to jeden i ten sam
nie napisałam, że świadczeniE jest wyższe od naszych poborów
tylko że mają świadczeniA większe od naszych poborów

dzisiaj wystawiałam petentce zaświadczenie na kwotę ponad dwa tysiące . chociaż nie zazdroszczę jej tej kasy ... dodaj do tego co jej mąż zarabia na czarno + jego renta socjalna ...

a chciałam zauważyć , ze my to nie tylko pracownicy św. rodzinnych ale także matki, żony, córki i prywatnie borykamy się z problemami zdrowotnymi, finansowymi ...

ja nie zwolnię się z pracy by brać 1200 śp a do pracy chodzić na czarno ... bo i takie mam kwiatki u siebie