propozycje do ustawy 500 zł. - Świadczenia rodzinne

[Agnieszka 44444]

8. Najlepszym rozwiązaniem byłoby ustalanie prawa do świadczeń bez względu na dochód. Obecne przepisy wręcz zniechęcają naszych podopiecznych do podejmowania legalnej pracy. Wiele kobiet przelicza co bardziej się opłaci. Praca za 1200 zł (po odjęciu kosztów dojazdu, opiekunki zostaje niewiele) i utrata świadczeń (rodzinne, stypendium, dodatek mieszkaniowy, zasiłek okresowy, dożywianie itp.) czy też niepodejmowanie pracy i pobieranie świadczeń. O powyższych rozterkach informują nas wielokrotnie nasi petenci. Wielu z nich podejmuje pracę na małą część etatu (tylko na papierze), lub ucieka do szarej strefy, po to by korzystać ze świadczeń jakie oferuje pomoc społeczna. Uzyskanie świadczeń bez względu na dochody, zachęci ludzi do podejmowania legalnej pracy , wyjścia z szarej strefy ( będą mieli i zasiłki i pracę, składki społeczne, premie, bony itp).Obecny system jest opłacalny dla osób niepracujących i pracujących na czarno. Osoby pracujące o niskich dochodach nie mogą liczyć na wsparcie finansowe.
9. Od 01.01.2016 r. umożliwiono beneficjentom możliwość składania wniosków przez Internet. Wszystko wspaniale!!!! Tylko, że druk wniosku jest bardzo skomplikowany. Nie pomogą tu wzory udostępnione w internecie, gdyż każdy przypadek należy traktować indywidualnie. Z mojego doświadczenia wynika, że petenci nie wiedza jak taki wniosek wypełnić. (nie przypominam sobie ani jednej osoby, która samodzielnie wypełniła cały wniosek bez błędów) . Owszem petenci są w stanie wpisać dane, nawet zaznaczyć dodatki. Ale części wniosku dotyczące uzyskania i utraty dochodu zawsze pozostawiają puste, gdyż nie rozumieją o co chodzi. Mylą dochody opodatkowane z nieopodatkowanymi, które często pomijają we wnioskach. Należy dodać, że niekompletnie wypełnione oświadczenia są podstawą do wezwania do urzędu, celem uzupełnienia braków. Kolejne koszty dla państwa, wydłużenie czasu wydanie decyzji.
10. Od 2016 r. osoby ubiegające się o świadczenia nie będą musiały przedkładać dokumentów takich jak zaświadczenia z Urzędu Skarbowego, ZUS, Urzędów Pracy itp. Również wspaniale. Tylko co to da, gdy powyższe dokumenty to kropla w morzu wymagań ustawy o świadczeniach rodzinnych. Nasi petenci musza udowodnić jakie dochody uzyskali (a tego nie widać na zaświadczeniach z Urzędu Skarbowego), w jakim okresie były osiągane, czy nie zapomnieli ich zgłosić (umowy zlecenia, o dzieło i wiele innych). Muszą przedłożyć umowy, zaświadczenia od pracodawcy, pity.

[Agnieszka 44444]

Pisząc z perspektywy doświadczonego pracownika świadczeń rodzinnych proszę by nie popełniano błędów poprzedników. Stwórzcie ustawę, prostą i przejrzystą, która nie będzie wymagała zatrudnienia rzeszy urzędników potrzebnych do przeliczania, weryfikowania, wymagania rzeczy niezrozumiałych, straszenia odebraniem świadczeń po przekroczeniu złotówki. Dajcie ludziom poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji (poprzez np. przyznanie świadczeń do 18 roku życia z ew. weryfikacją) oraz zrozumienia przepisów. Stwórzcie prosty wniosek, który zawiera najważniejsze dane. Pozwólcie ludziom swobodnie pracować. Nie twórzcie sytuacji, w której człowiek podejmujący prace traci świadczenia!!!! Obecnie ludzie przedsiębiorczy są karani. Nie spychajcie realizatorów do roli strażników potknięć naszych podopiecznych (zgłosił, czy zapomniał, poniesie konsekwencje, czy też nie ). Nie każcie nam wnikać w każdą sferę życia beneficjentów. Jeżeli pozostanie kwestia weryfikacji dochodów, niech będzie to proste rozwiązanie, bez potrzeby przynoszenia w zębach każdej umowy!!!!! Jest dochód na skarbówce – liczymy. Jest zero – nie liczymy. Najprostsze rozwiązania są najlepsze. Ułatwcie życia rodzinom, nie komplikujcie go dodatkowo.

[west]

Uzyski i utraty po robota nadgorliwców ze świadczeń rodzinnych. Najlepsza ustawa to 400 dla każdego do 18 roku życia bez dochodu i bez wyjątku i wygaszenie aktualnej ustawy o świadczeniach rodzinnych. Czy w takiej sytuacji dalej będzie potrzebna ustawa o pomocy uprawnionym do alimentów? Po co premiować samotnych?-dalej dla nich komornik i egzekucja komornicza bez świadczeń z gminy. Bezkolizyjnie można to wszystko można zrobić od 1 listopada. Budżet uratowany, świadczenia przyznane, kluczowa obietnica zrealizowana. Tylko wtedy wszyscy lecimy na bruk. Ale za 800-1000 na dwoje dzieci to resztę da się zarobić.

[gasiak]

west mam dwójkę dzieci i nie nazywaj mnie patologią ok
ale nadal uważam, że nie wszystkie rodziny z 3 czy więcej dzieci to patologia
są rodziny z 3,4,5 dzieci które nie pobierają rodzinnych bo doskonale sobie radzą

[gasiak]

a poza tym przy 500plus moim zdaniem powinien być warunek, że jedno z rodziców pracuje
osoby które żyją tylko z pomocy społecznej bo nie pracują czytaj tylko dorywczo i to za 50 zł miesięcznie najlepiej się od razu zatrudnią a jak nazywacie patologia zostanie patologią
i podobała mi się wypowiedź pani Minister która stwierdziła, że rodziny które korzystają 10, 15 lat z pomocy społecznej to porażka pomocy społecznej

[gasiak]

i z nie których wypowiedzi to wynika, że kto chce skorzystać w ogóle z tych 500 to już patologia
mi się choć te 500 przyda, zwróci mi się za żłobek dzieci, dla naszego budżetu rodzinnego będzie lżej i nie będę musiała myśleć i liczyć czy zapłacić rachunki czy kupić dzieciom buty kurtki na zimę

[iza145]

Czy ta nasza pisanina w jakiś sposób może wpłynąć na projekt ustawy , może po prostu piszmy listy prosto do kancelarii premier i wtedy coś może z tego będzie, ja juz wczoraj jeden napisałam prywatnie , zobaczę czy mi wogóle odpowie, ale jest większa szansa na kontakt niż przez nasze forum, które my tylko sobie przejrzymy, nie sądzę by ktoś ministerstwa sie pofatygował i poczytał co tu jest napisane, DLATEGO PISZMY BEZPOŚREDNIO NA KANCELARIE<

[gasiak]

i tak teraz myślę, że jak matka pobiera rodzinne na 2 dzieci które pokończyły 18 lat to rodzinne będzie miała nadal ? bo 500+ jej nie obejmie .... i jak ktoś nie przekroczy z doliczenia 500+ rodzinnego to nadal będzie pobierał ZR
1000 fa zp śp szo zdo rodzinne becik postępowania wobec DA i 500+
trzeba będzie zatrudniać.... a jak się zatrudni to nauczyć więc początki i tak samemu trzeba będzie ogarniać ...

[MarekZS]

Moi drodzy współuciśnieni w świadczeniach rodzinnych! Bądźmy realistami - na ogólny kształt 500+ nie wpłyniemy, bo prosty lud otrzymał przekaz, że będzie 500 zł i tej formy świadczenia PiS będzie bronił jak niepodległości. Myślę, że powinniśmy skupić się na rzeczach technicznych, łatwych do zmiany, ale bardzo istotnych.
Dziwię się, że nikt nie zwrócił uwagi na jedną niepojącą rzecz - kumulację składania wniosków o zasiłek rodzinny i wniosków o świadczenie wychowawcze z funduszem alimentacyjnym w tle. Może brakuje mi wyobraźni, ale ja tego w praktyce nie widzę. Wypadałoby na okres od września do grudnia podwajać ilość pracowników - mało realne, jeśli mają to być osoby bystre i wprowadzone w temat. Jest proste rozwiązanie - okres zasiłkowy dla świadczenie wychowawczego zaczynający się np. od 1 czerwca, a składanie wniosków już od kwietnia. Oczywiście nie wszyscy będą już wtedy mieli rozliczone dochody, ale będzie to też dodatkowa motywacja dla klientów do niezwlekania do ostatniej chwili. Nie uważacie że to bardzo istotna sprawa, o którą warto walczyć?
Irytujący jest też rozmemłany zapis o kosztach obsługi, ale ponieważ dotykamy finansów nie sądzę, by zgodzili się zapisać na stałe np. 1% od dotacji, który czyniłby mnie jako kierownika działu przeszczęśliwym człowiekiem.

[Agnieszka 44444]

Problem byłby rozwiązany gdyby wnioski można byłoby przyjmować od września na okres zasiłkowy od listopada. Okres od czerwca- znowu zawali nam część wakacji