Zgodnie z obietnicami PiS i premier Szydło dodatki mają przysługiwać na każde drugie i kolejne dzieci w rodzinie. A w tych uboższych także na pierwsze. Ten program ma kosztować budżet 21,6 mld zł rocznie. To ogromne pieniądze. Trudno je znaleźć w budżecie. Rząd stara się więc obniżyć koszt dodatków. Już wiadomo, że nie będą obowiązywały od początku roku. - Warto się też zastanowić czy dodatki na drugie i kolejne dzieci powinny dostawać rodziny z wyższymi dochodami - stwierdziła nieoczekiwanie w czasie konferencji prasowej premier Szydło. Nie powiedziała jak wysoka miałaby być granica dochodów uprawniająca do dodatków. - To jest jeszcze do dyskusji, będą konsultacje - powiedziała.
Premier zaznaczyła, że "sama wielokrotnie spotykała się z takimi uwagami osób, które właśnie mają wyższe wynagrodzenia, i które twierdzą, że warto się zastanowić, czy powyżej pewnego poziomu dochodów może trzeba zrezygnować z realizacji tego programu".
Read more: https://wyborcza.biz/biznes/1,100896,192 ... z3sROdKmSa