propozycje do ustawy 500 zł. - Świadczenia rodzinne

  
Strona 9 z 14    [ Posty: 135 ]

Napisano: 25 lis 2015, 11:30

w radiu rano jakiś Pan z rządu chyba od finansów mówił, że są gotowi dać wszystkim, takie mają założenie
ale można rozmawiać, dyskutować bo wtedy wszyscy by pomyśleli że inni nie mają nic do powiedzenia, a oni są nie omylni :)
gasiak


Napisano: 25 lis 2015, 12:23

Widzieliście zrozpaczoną twarz ministra finansów w mediach ? Dajcie propozycje komu jednak nie powinni dać 500 zł, a może ktoś wspaniałomyślnie sam zrezygnuje w trosce o nadwyrężone zdrowie ministra ? Może wszyscy parlamentarzyści jednogłośnie zrzekną się dodatku po 500 zł ? Już jakaś oszczędność.
male

Napisano: 25 lis 2015, 13:14

Podstawowy warunek - przynajmniej jeden z rodziców musi pracować.

Wspomnijcie jeszcze, że 1.000,00 rodzicielskiego niech dają tez nam do naszych wypracowanych macierzyńskich, bo znów jesteśmy gorsi i w dodatku szybko musimy wracać do pracy, żeby robić na bezrobotnych i na zasiłki dla nich.
mama2015

Napisano: 25 lis 2015, 13:18

pracujący się słabo rozmnażają a to nie pornograf..., tfu... prodemograficzne :lol:
Tom.
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 11099
Od: 09 mar 2005, 16:10
Zajmuję się: SR, CP, dodatki paliwowe ;)
Lokalizacja: PL

Napisano: 26 lis 2015, 9:43

Można by tym co pracują i pomnażają dobrobyt w państwie pobierać z podatku mniej o te kwoty na dzieci. Klienci OPS- ów już teraz bronią się przed każda praca czy stażami z biura pracy. Nigdy do żadnej pracy nie pójdą. A dzieci jeśli nawet urodzą to wychowa państwo, a rodzice nauczą ich tylko postaw antyspołecznych. I w dorosłym życiu będą powielać wzorce wyniesione z domu - określane "dziedziczeniem biedy".
helga

Napisano: 26 lis 2015, 15:50

Czy ktoś jeszcze wierzy, że 500 zł wpłynie na dzietność ? Myślę, że nie tędy droga ! ;) Musi by zaplecze - przedszkola, żłobki i przede wszystkim praca !!!!!!!! Stabilna sytuacja rodziny wpłynie na decyzje o posiadaniu ilości dzieci !
izis

Napisano: 26 lis 2015, 16:01

izis pisze:Czy ktoś jeszcze wierzy, że 500 zł wpłynie na dzietność ? Myślę, że nie tędy droga ! ;) Musi by zaplecze - przedszkola, żłobki i przede wszystkim praca !!!!!!!! Stabilna sytuacja rodziny wpłynie na decyzje o posiadaniu ilości dzieci !
Ależ wszystko ku temu zmierza. Minimalna stawka 12 zł na godzinę ozusowiona- wejdzie na 100 %, żeby uratować molocha i zasilić budżet. Kto zapłaci? Ci co powinni.

Przedszkola, żłobki są i bujnie się rozwijają. Kwestia 5 lat i w miastach będzie tyle ile potrzeba. Na wsiach łapie się dzieci jeszcze w pampersie, żeby zaciągnąć do pięknie wyremontowanego przedszkola za unijne pieniądze. Każda szkoła ma piękny nowy mało używany plac zabaw, a szkoły się zamyka kilka lat po remoncie. W okolicy u mnie (do 10 kilometrów) w ostatnie 5 lat zamknięto z 5 szkół.

Myślisz, że zdrowa kobieta, mająca chłopa będzie siedziała w tesko czy kałflandzie na kasie za 1200-1300 zł do ręki i lata marnowała, wiedząc, że będzie miała na dzieci dane na mleko i pampersy i roczny macierzyński? Nigdy w życiu. Będą sobie machały po trzy dzieciaki po kolei, bo lepiej małemu tyłek wycierać, czy ubrudzić się kaszką, niż użerać się z rozwydrzonymi klientami. Bezrobocie też drastycznie spadnie i pensje pójdą w górę, bo ktoś po nich stołki będzie musiał obsadzić, a nie są to atrakcyjne stanowiska - jak 90 % pozostałych w tym kraju.
west
Starszy referent
Posty: 832
Od: 11 gru 2014, 9:25
Zajmuję się:

Napisano: 28 lis 2015, 0:29

Przynajmniej zasiłki będziemy mieli europejskie potem infrastrukturę w dalszej kolejności zarobki amen. Wiem, że zwolennicy tego pomysłu są w mniejszości ale porozmawiajmy na argumenty:
-zwrot podatku na dzieci jest niesprawiedliwy bo wyklucza np rolników płacących podatek od nieruchomości(gruntowy) a sam fakt posiadania dużego gospodarstwa pozbawia ich zasiłków bez względu czy mają dochód czy nie nie wspomnę innych grup społecznych też wykluczonych.
-500 czy ktoś to zaakceptuje czy nie ożywi gospodarkę, (choć może logicznie by było dać 300 i zerowy Vat na art. dziecięce.)
-dzieci w dysfunkcyjnych rodzinach rodzą się bez 500 i z 500 każdy pracownik ops-u o tym wie, ale dzieci z tych rodzin to też dzieci i potrzeby mają takie same
-argument, że nie opłaca się pracować bez komentarza, nie pracujcie jak kto lubi
- w patologicznych środowiskach prawidłowego wydatkowania zasiłków pilnują powołane do tego służby i używają przygotowanych instrumentów prawnych, nie zabierajmy koleżankom chleba
-darmowe żłobki, przedszkola fajne a co z grupą rodziców, którzy opiekują się sami pociechami na zmianą lub są wspomagania przez rodzinę bo cenią tradycyjne wartości i widzą w tym lepszy rozwój dzieci
Fakty: w Polsce jest 30ml ludzi powyżej 18 roku życia i nieco ponad 6 ml dzieci do 18 roku, środki na indywidualnych kontach emerytalnych w ZUS to fikcja, a dzietność na poziomie 1,23 pomaga powiązać to w całość
Jeżeli wdrażane są jakiekolwiek elementy prorodzinnej polityki to ja je popieram, nie ma recepty na jedna właściwą drogę. Przez lata słyszę jakie fajne zasiłki są na Wyspach czy w Skandynawii ale u nast takie się nie sprawdzą dlaczego? bo większość woli zazdrości rodziną które mają dostać trochę grosza więcej od nas. Tym, które nie obawiają się trudów wychowania większej ilości dzieci i poświęciły na to większą część życia, są takie rodziny na prawe. Nie chcę nikogo przekonywać, że to jest dobre rozwiązanie, ale dotychczasowe powolne wygaszane świadczeń nie było lepsze.
paweł 79

Napisano: 28 lis 2015, 16:59

Słyszeliście może co mówią o obecnej ustawie o świadczeniach rodzinnych? Z tego co ja słyszałam w wywiadach z nową minister nie wynika, że obecne zasiłki rodzinne i dodatki do nich oraz "becikowe" zostaną zlikwidowane na rzecz tego nowego świadczenia. Wynika z tego chyba to, że te "500+" będzie dodatkowym świadczeniem do już istniejących zasiłków rodzinnych. Ponadto od nowego roku wchodzi świadczenie rodzicielskie 1000 zł i "złotówka za złotówkę" i to chyba też będzie realizowane. Powiedziała też, że to świadczenie będzie wliczane do dochodu rodziny i będzie miało wpływ na prawo do innych świadczeń socjalnych w tym zasiłek rodzinny. Drugą sprawą jest część organizacyjna realizacji tego projektu. W moim przypadku jest tak, że ja pracuję w ops-ie w dziale ds.świadczeń rodzinnych. Niektórzy z was z tego co tu przeczytałam pracujecie w urzędach gmin lub miast. Nie wiem kto będzie to realizował czy zostanie dowolność czy jedynie w urzędzie miasta lub gminy.
marta55

Napisano: 30 lis 2015, 9:52

ale od początku wiadomym jest że to świadczenie rodzicielskie tj 1000 będzie wliczany do dochodu na zasadach dochodu uzyskanego i utraconego
a co do 500 plus to mam nadzieje, że tam znajdzie się zapis, że przysługuje albo to albo zasiłki rodzinne
gdzieś słyszałam wypowiedź jakiegoś ministra, że jak ktoś z 3 dzieci co pobiera rodzinne zdecyduje się na rezygnację z zr na rzecz 500+ więc myslę, że albo to albo to
gasiak



  
Strona 9 z 14    [ Posty: 135 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x