Napisano: 29 paź 2012, 18:15
Jadąc autobusem do domu,spotkałem znajomą,która mi się żaliła i płakała-za to co OPS wyrabia z jej rodziną i ją.Wczoraj złożyli, niezapowiedziana wizytę z policją na kontroli-Pracownik Socjalny odparł.;dlaczego pani mieszka, ze swoja chora matka,;(schizofremia paranoidalna) taka osoba powinna byc umieszczona w szpitalu psychiatrycznym,badz w Domu Pomocy Społecznym.Jesli pracownik socjalny tak odparł,to niech pomoże-a nie mści się na tej rodzinie.Tyle lat ta kobieta wychowywała córkę,a teraz córka ma oddac swoja mame do DPS bądź Zakładu Psychiatrycznego???,obłęd.Ale z tego co mi wiadomo,ta osoba nie zagraża nikomu,bo ja też miałem okazję zobaczyć mamę mojej znajomej...
Pretensje miały też do worków ze smiećmi,że leżą koło szopy...
Moja znajoma nie ma siły z nimi walczyć,nie ma poprostu siły,nie ma kto jej pomóc,boi sie poprosić o pomoc dla swojej rodziny,ubiegała sie o zasiłek opiekuńczy na mame zapewne 540 zł,odmówili jej,jak przyjezdzali na kontrole do niej,to zawsze im cos nie pasowało.,a ze w lodówce nic niema,ze nie jest nic ugotowane itd....
Ona jest na skraju załamania nerwowego...
Przecież,by dostac sie,do DPS-u,trzeba mieć wysoką rentę badz emeryturę...