Napisano: 18 sty 2018, 14:19
Zawsze można przejść się jeszcze parę razy na budowę jak i do żony w celu sprawdzenia gdzie przebywa. Nie wiem jaki masz kontakt z dzielnicowym ale u nas zawsze życzliwie się przejdzie w godzinach wieczornych i sprawdzi faktyczny stan rzeczy. Wiadomo w środowisku nie mówi faktycznie po co jest ale np. sprawdza co u jego mieszkańców, czy mają jakieś zastrzeżenia, jak im się żyje i czują się bezpieczni w swoim środowisku itp. Skoro pani odmawia alimentacji to sprawdź dochód i nakaż panu złożyć wniosek o alimenty do sądu. Jeśli odmówi powołujesz się na art. 11 ust 2 - brak współpracy (informacje świeżo ze szkolenia).