Rodzina latami otrzymywała celówkę na zakup opału - mieli piece kaflowe. Teraz gmina zlikwidowała im piece i założyła c.o. Klient złożył podanie o celówkę na częsciowe pokrycie kosztów ogrzewania mieszkania c.o. Mieliście taki przypadek? Bo najpierw zaoponowałam, ale facet wykłóca się, że co mnie za różnica czy ogrzewa piecami czy centralnych, a na centralne go nie stać, a gmina założyła, bo ustawa antysmogowa...Zakręciłam się. Będę rozmawiać z kierowniczką po niedzieli, ale ciekawa jestem, co u Was na ten temat.
Chodzi o koszty na C.O. doliczone do czynszu? Jeśli tak, to od tego jest dodatek mieszkaniowy, który uwzględnia koszty ogrzewania.
My przyznajemy celówki na ogrzewanie w przypadku prądu, gazu, opału, pod warunkiem, że te koszty nie są doliczane do czynszu. Jeśli w czynszu wliczone jest C.O. to nie ma szansy u nas na taką celówkę, chyba że sytuacja klienta/rodziny jest dramatyczna, no spowodowana wysokimi kosztami leczenia, rehabilitacji etc.