przejście z KN na KP - Placówki Opiekuńczo-Wychowawcze, Ośrodki Adopcyjno-Opiekuńcze

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 10 ]

Napisano: 03 lut 2013, 23:36

Mam pytanie,od 2014 roku mamy być na KP.Czy po rozwiązaniu umowy i zawiązaniu nowej, mamy awans zawodowy zaczynać od początku czyli od młodszego wychowawcy.Zaznaczam,że jesteśmy nauczycielami mianowanymi i co najmniej z 15-letnim stażem.Już nas zaczynają straszyć,że musimy od początku po szczeblach kariery zawodowej zaczynać.Nie mamy na co liczyć,że będziemy już starszym wychowawcą.Dzięki za odp.
~anna


Napisano: 04 lut 2013, 10:12

Starszy wychowawca powinien być od początku. W ustawie o wyn. pracown. sam. jest że starszy wychowawca po 4 latach pracy, a przecież macie więcej.
~Eda

Napisano: 04 lut 2013, 12:06

A jakie to ma znaczenie skoro minimalne wynagrodzenie starszego wychowawcy jest niższe od najniższego wynagrodzenia (XV poziom zaszeregowania to 1500 zł a \"najniższa krajowa od stycznia wynosi 1600 zł). Dzięki temu wszyscy wychowawcy (niezależnie od stażu) zatrudnieni na KP muszą zarobić tyle co starszy wychowawca. :)
~etatysta

Napisano: 04 lut 2013, 13:55

Ja uważam, ze trzeba wzorować się na kulturze zachodniej. Kariera powinna być od pucybuta do milionera. Czyli najpierw jesteś sprzątaczką a na końcu dopiero dyrektorem albo kierowcą.
~Leon

Napisano: 04 lut 2013, 14:39

Leonie nie bądźmy \"papugą Europy\". Mamy swoje wypracowane sposoby awansu. Można z wiekiem awansować np. z młodej sprzątaczki na ... starą sprzątaczkę. ;)
Starszy wychowawca - brzmi wręcz pejoratywnie. Jeśli maiłbym wybierać, to wolę być młodszym wychowawcą niż starszym. ;)

Leonie nie wprowadzaj ludzi w błąd. Nie każdy może awansować na kierowcę, bo tu potrzebne są kwalifikacje.
~etatysta

Napisano: 04 lut 2013, 15:39

To fakt! Raczej z awansem trzeba się będzie pożegnać.
~Leon

Napisano: 06 lut 2013, 15:01

Dzięki za poinstruowanie.Jeśli chodzi o awanse ogolnie w naszym chorym kraju,to mili moi nie liczą się dyplomy i kwalifikacje,tylko nepotyzm,znajomości i łapówy.Uwierzcie mi,że od etatu w policji czy w straży poż.lub granicznej trzeba dać w łapę.Macie trochę wyidealizowany świat.Jeśli chodzi o znajomości i załatwienie pracy w domu dziecka to nikt nie pokusi się na danie łapówy za tak marnie wynagradzaną pracę.A jeśli załapie się na wychowawcę to uwierzcie nie zrobi zawrotnej kariery.Pozdrawiam.
~:)

Napisano: 06 lut 2013, 21:13

Łapówy może i nie trzeba dać ale znajomości mile widziane. Zresztą nie tylko na stanowisko wychowawcy. Nawet na stanowisko palacz-konserwator potrzebny staż partyjny. To niechybny znak, że kryzys idzie wielkimi krokami.
~Leon

Napisano: 06 lut 2013, 22:07

Ale syf.Placówki osiągają jednak dno łącznie z zapleczem.
~Ech

Napisano: 06 lut 2013, 22:17

a może to jednak sprawiedliwość dziejowa???
~x



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 10 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x