Potwierdzam. A już zupełny chaos się robi, jak np. "jedyny" pracownik od DPS-ów czy bezdomnych idzie na urlop i nie ma go kto zastąpić, bo nikt nic nie wieTen z Łopieki pisze: ↑23 lip 2020, 11:11Zajmuję się wszystkim, co dotyczy mojego rejonu (pomoc, usługi, DPS, itd.), więc jeżeli bezdomny miałby ostatnie miejsce zameldowania na moim terenie, to ja mu ogarniam wszystko. Jest znajomość całości problematyki, kompleksowe zaplanowanie pomocy i wszystkie dokumenty w moich rękach. U nas robił się chaos, gdy 3 różnych socjalnych załatwiało sprawy jednemu świadczeniobiorcy![]()